A jednak zwyciężymy - droga do uratowania polskiego Kościoła

0
0
0
/

To, co dzieje się w polskim Kościele od połowy marca 2020 r. przeraża, pozbawia nadziei, powoduje, że przyszłość widzimy w czarnych barwach. Wiemy jedno: trzeba ratować polski Kościół. Ale jak?

Wskazówki możemy znaleźć w książce ks. abp. Jana Pawła Lengi pod tytułem... „Trzeba ratować Kościół”.

Niech drogowskazem będzie dla nas następujący jej fragment:

Diabeł nie przestaje pracować nad każdym z nas. Dzień i noc jego oko się nie zamyka. On pracuje usilnie, stale i ma swoich współpracowników, którzy mu pomagają w tym świecie robić wszystko, ażeby tych, których Bóg stworzył zwieść i przekabacić, oderwać od Boga.

Jezus Chrystus przyszedł ażeby swoją śmiercią odkupić każdego z nas i każdego z nas przedstawić przed Bogiem, Ojcem swoim jako tego, za którego walczył, i którego doprowadził do zbawienia.

Dlatego Chrystus zakłada swój Kościół. Do tego Kościoła przyjmuje swoich apostołów. I mówi: „idźcie, nauczajcie wszystkie narody”.

Chrystus nie zabiera naszej wolności i możemy postąpić jak bogowie, ale wiemy, jak postąpili pierwsi nasi rodzicie Adam i Ewa, którzy mieli więcej łaski niż my, ale diabeł był zdolny ich skusić, a nad nami pracuje jeszcze intensywniej.

Żeby się oprzeć temu wszystkiemu powinniśmy za Chrystusem powiedzieć: „Idź precz diable ode mnie, bo ty też powinieneś Bogu służyć, a ja chcę służyć Bogu, ja i mój dom chcemy służyć Bogu”.

Wiemy, że w historii Kościoła bardzo często były trudne chwile. Mało kto jednak z nas domyśli się, nawet ci, którzy zdają sobie sprawę z tego, co się dzieje w dzisiejszym świecie, i w Kościele, jak bardzo diabeł się rozpanoszył i w świecie i w Kościele Chrystusowym.

Mało kto z nas zdaje sobie do końca sprawę z tego, że diabeł dziś uzurpował już sobie wszystko i wkracza do najświętszego miejsca, wkracza już do sanctissimum.

Znajdujemy się w chwili wielkiej próby, nie tylko każdy z nas, ale całe dzieło Chrystusa, jego Kościół. Ale Kościół nie będzie zwyciężony przez tego, który dawno już wszystko przegrał.

Diabeł nie ma przyszłości, diabeł nie ma szczęśliwej wieczności i ci, którzy poszli za nim i psują ten świat według jego wskazówek, oni też nie mają przyszłości.

To Chrystus ma przyszłość i mają ją wszyscy ci, którzy za nim wiernie i konsekwentnie pójdą.

My mamy przyszłość. Nie oni.

 

Jest to fragment najnowszej książki Stanisława Krajskiego pt. „Masoneria polska 2020. Na rozdrożu historii”, która ukaże się 26 kwietnia.

Stron 408, cena 42,00 plus koszty wysyłki 7,00 zł

Zamówienia można już składać: 601-519-847

lub: savoir@savoir-vivre.com.pl

 

Źródło: dr Stanisław Krajski

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną