Znany prezenter amerykańskiej stacji: "Nie myłem rąk od 10 lat"
W USA wybuchła kolejna afera, po tym jak wyszło na jaw, że miliony Amerykanów nie myją rąk. Przyznał się do tego nawet były prezenter stacji Fox News Pete Hegseth, który powiedział: "Nie sądzę, abym przez ostatnie 10 lat umył ręce".
Okazuje się, że nie jest to odosobniony wypadek i to w świecie tych znanych i cenionych. Już w 2015 r. aktorka Jennifer Lawrence rzuciła, że prawie nigdy nie myje rąk po pójściu do łazienki. Hegseth i Lawrence twierdzili potem, że żartowali, ale mogła być to reakcja na falę krytyki, która na nich spadła.
Niestety podobne tendencje występują w wielu krajach na świecie. Robert Aunger, ekspert w dziedzinie ewolucyjnego zdrowia publicznego w London School of Hygiene and Tropical Medicine, twierdzi, że różnice w myciu rąk w różnych krajach sprowadzają się prawdopodobnie do norm społecznych - potężnego zestawu nieformalnych zasad rządzących naszym zachowaniem, gdy jesteśmy w grupie: "Jeśli widzimy, jak inni myją ręce w łazience, to właśnie robimy - ale co najważniejsze, kiedy nikt tego nie robi, istnieje presja, aby tego nie robić".
Jednym z powodów, dla których naukowcy tak bardzo chcą odkryć psychologię mycia rąk, jest to, że od tego zależy życie - zwłaszcza pacjentów w szpitalu. Pomimo wieloletnich szkoleń mających na celu utrzymanie ludzi przy życiu, wielu pracowników służby zdrowia zaniedbuje ten jeden podstawowy nawyk, który może pomóc w zapobieganiu rozprzestrzenianiu się potencjalnie śmiertelnych wirusów i superbakterii, takich jak bakteria Clostridium difficile.
Badanie z 2019 r. w szpitalu w Quebecu wykazało, że pracownicy służby zdrowia myli ręce tylko w 33% przypadków kontaktów z pacjentami.
A może, jak sądzi redakcja Prawy.pl, wynika to po prostu z tego, że mama nie nauczyła?
Źródło: BBC