Polski rząd przekaże 750 tys. euro na szczepionki przeciwko COVID-19

0
0
0
/ COVID-19

W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki wziął udział w międzynarodowej konferencji na rzecz opracowania szczepionki przeciwko COVID-19. Jak poinformował szef polskiego rządu, nasz kraj przekaże na ten cel 750 tys. euro.

- Każdy kraj V4 przekaże identyczną kwotę. W sumie cała Grupa Wyszehradzka zadeklarowała 3 miliony euro - poinformował premier. Morawiecki zapewnił w ten sposób o włączeniu się Polski w prace nad stworzeniem preparatu.

- Mam nadzieję, że ten wkład będzie znaczącym krokiem w naszym wspólnym, europejskim zwycięstwie nad pandemią i da podwaliny dla przyszłej współpracy w podobnym sprawach - zapowiedział szef polskiego rządu. Premier zaznaczył również, że szczepionka, kiedy zostanie wynaleziona, musi być zapewniona dla wszystkich ludzi na świecie, a nie tylko dla wybranych, co oznacza, że powinna mieć przystępną cenę.

Stanowisko Morawieckiego jest tożsame ze słowami, które niedawno powiedział w rozmowie z telewizją TVN minister zdrowia Łukasz Szumowski. Stwierdził on wówczas, że będziemy musieli żyć z epidemią, dopóki nie wynaleziona zostanie na nią szczepionka. Jego zdaniem, walka z koronawirusem nie zakończy się szybko.

- Będziemy żyć z epidemią rok, 1,5 roku, może dłużej. Dopóki nie będzie szczepionki – mówił szef resortu zdrowia. Jego zdaniem, wszystko zależy od powstania preparatu, który uodporniłby społeczeństwo na działanie wirusa. Szumowski dodał ponadto, że taka sytuacja będzie trwała dotąd aż „nie zaszczepimy wszystkich Polaków”.

Stanowisko polskiego rządu i przedstawicieli pozostałych krajów Grupy Wyszehradzkiej nie było odosobnione podczas poniedziałkowej konferencji. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała przekazanie 1 mld euro na opracowanie szczepionki. Dodatkowo, Francja zadeklarowała 500 mln euro, a Niemcy 525 mln euro na ten cel oraz na opracowanie kuracji przeciwko COVID-19.

Celem globalnej konferencji darczyńców na rzecz opracowania szybkiego dostępu do szczepionek przeciwko koronawirusowi było zebranie łącznej kwoty 7,5 mld euro. Uczestnicy wydarzenia deklarowali, że chodzi również o wypracowanie bezpiecznych, skutecznych i przystępnych cenowo metod diagnostyki i terapii.

Prezydent Francji Emmanuel Macron tłumaczył podczas łączenia wideo, że dostęp do szczepionki, gdy zostanie już opracowana, musi być zapewniony globalnie. W podobnym tonie wypowiadała się kanclerz Niemiec Angela Merkel. Podkreślała ona, że dostęp do środków zapobiegających rozprzestrzenianiu się COVID-19 powinien mieć uniwersalny zasięg. Tak samo stwierdził sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres. Premier Hiszpanii Pedro Sanchez zadeklarował z kolei 125 mln euro na globalną odpowiedź na koronawirusa, a premier Norwegii Erna Solberg - 1 mld dolarów na ten sam cel.

Wielkim nieobecnym poniedziałkowej konferencji były natomiast Stany Zjednoczone. Ich przedstawiciel nie wziął udziału w spotkaniu. Może mieć to związek z niedawną decyzją Donalda Trumpa, który wstrzymał finansowanie WHO, oskarżając Światową Organizację Zdrowia o sianie dezinformacji w sprawie koronawirusa.

- Mamy obowiązek wymagać od WHO pełnej odpowiedzialności za zajęcie się epidemią. Gdyby organizacja wykonała należycie swoją pracę, moglibyśmy zminimalizować liczbę przypadków śmiertelnych. Świat otrzymał wiele fałszywych informacji na temat przenoszenia i umieralności z powodu koronawirusa – podkreślał amerykański prezydent. Jak dodał, „inne narody i regiony, które przestrzegały wytycznych WHO i utrzymywały swoje granice otwarte dla Chin, przyspieszyły pandemię na całym świecie”.

- Decyzja innych dużych krajów o pozostawieniu otwartej granicy z Chinami była jedną z wielkich tragedii i straconych okazji od samego początku – ocenił Trump.

Do tej pory Stany Zjednoczone płaciły na WHO najwięcej spośród wszystkich krajów. W tym roku miały jej przekazać prawie 116 mln dolarów. Decyzję o odwołaniu finansowej transzy skomentował Antonio Guterres, szef ONZ, którego agendą jest WHO. Jak przekonywał, nie jest to dobry czas, aby redukować finansowanie dla tej organizacji. Amerykański prezydent twierdzi jednak inaczej.

250 mln dolarów m.in. na rozwój szczepionek przekazała natomiast do tej pory fundacja Billa Gatesa. W rozmowie z francuskim "Le Figaro" amerykański miliarder ocenił, że powrotu do normalności po pandemii COVID-19 nie możemy spodziewać się przed upływem roku, a może nawet dwóch lat. Jego zdaniem, „teraz jest moment na współpracę z Chinami, a nie na ich oskarżanie". W tym samym wywiadzie zapowiedział utworzenie 7, a nawet 14 miliardów dawek szczepionki przeciwko koronawirusowi. Działania Gatesa budzą liczne kontrowersje. Wielu komentatorów zwraca uwagę, że twórca Microsoftu chce walczyć o ludzkie zdrowie, jednocześnie wspierając przemysł aborcyjny i wypowiadając się pozytywnie na temat depopulacji.


PZ

Źródło: polskieradio.pl, rmf24.pl   

 

 

 

Źródło: polskieradio.pl, rmf24.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną