Lisicki zapowiada, że nie wróci do Radiowej Trójki
Paweł Lisicki, redaktor naczelny tygodnika "Do Rzeczy”, odszedł w ostatnich dniach z Radiowej Trójki, jak wielu innych dziennikarzy. Dostał propozycję powrotu, ale zapowiedział, że tego nie zrobi.
Lisicki wyjaśnił: "Mówiąc najkrócej: mamy tu do czynienia z jakąś kakofonią błędów. Taka sobie piosenka Kazika, od której wszystko się zaczęło, zajęła nie wiem, które – pierwsze, czy czwarte miejsce na liście przebojów, wskutek jakiejś nadgorliwości dyrekcji Trójki została przesunięta. Rozpętało się istne piekło. Była to taka komedia pomyłek. Nie tyle cenzura, co brak roztropności tych, którzy postanowili tę piosenkę z bliżej nieokreślonych przyczyn usunąć z pierwszego miejsca".
Dodał też: "Ja mogę tylko powiedzieć tyle, że od prawie pięciu lat prowadziłem dwa razy w tygodniu "Salon Polityczny Trójki". Poprzedni dyrektor pan Tomasz Kowalczewski dzwonił do mnie w piątek z propozycją, bym dalej ten program prowadził. Ja mu wtedy odmówiłem. I to samo dotyczy obecnej sytuacji. Jeśli o mnie chodzi, to żadnych programów prowadzić nie zamierzam".
Źródło: DoRzeczy.pl