Ks. Isakowicz-Zaleski powiedział: "Kościół musi być jak akwarium – przeźroczysty. Każdy musi móc zobaczyć co tam w środku jest".

Dodał też: "Czas, aby ludzie świeccy zostali zaangażowani do współpracy i pomocy, fachowcy, eksperci. Przed laty trzy osoby napisały do mnie z pani archidiecezji, wrocławskiej, o tym, że były molestowane i ich historie najpierw krył kard. Gulbinowicz, potem abp Gołębiewski dopiero jak przyszedł obecny metropolita to nadał sprawie właściwy bieg".