Allison Pearson napisała o tej nowej normalności: "Przepraszam, ale nie akceptuję nowego porządku. Przeraża nasze dzieci, niszczy to, co pozostało z naszej gospodarki i ogranicza naszą wolność".

Jest  w tym wiele prawdy. Ograniczenia z powodu koronawirusa pokazały, że władza zawsze może zawiesić nasze prawa, powołując się na nasze bezpieczeństwo, Nowe narzędzia kontroli są wprowadzane właśnie w imię bezpieczeństwa. Aplikacje i systemy wprowadzane do śledzenia obywateli, pomagają nie tylko kontrolować wirusa.

Społeczeństwa pod wpływem strachu pozwalają ograniczać własną wolność, a przykład maseczek pokazał, że ludzie są gotowi nawet na to, by szkodzić sobie i robić nieracjonalne rzeczy, jeśli tylko wierzą, że to im pomoże, albo jeśli obawiają się, że otrzymają mandat.

Nowa normalność to stan, w któym kontrola nie zniknie, ale wejdzie na nowy poziom, legitymowana rozpętanym strachem.