Jak informuje amerykańska prasa pieniądze z Open Society Foundations otrzymają: Black Voters Matter, Circle for Justice Innovations, Repairers of the Breach oraz Equal Justice Initiative. Co ciekawe, na przykład profile organizacji Black Voters Matter w mediach społecznościowych pełne są postów wzywających do zaprzestania finansowania policji. - W społecznościach czarnoskórych oraz ciemnoskórych jest wołanie o sprawiedliwość, wybuch nie tylko sympatii, ale solidarności we wszystkich obszarach. Jest zatem pora na takie ryzyko. Rozumiemy, że możemy obstawiać tych aktywistów, czarnych i białych, którzy postrzegają to jako moment nie tylko inkrementalizmu, ale reformy w pełnym wymiarze – mówi Patrick Gaspard w rozmowie „The New York Times”. Z kolei Tom Periello, dyrektor amerykańskiego oddziału Open Society, nawiązując do ruchu Black Lives Matter mówi: - Sukces tego ruchu, największy w dziejach Stanów Zjednoczonych, będzie mierzony przez lata, nie tygodnie, i nie możemy powiedzieć, że życie czarnych się liczy i nie robić wieloletniego zobowiązania do określonych przez czarnych liderów strategii oraz organizacji, które zmieniły amerykańskie poczucie tego, co jest możliwe – zaznacza. Część środków trafi również do organizacji, które walczą o propagowanie praw wyborczych i reformę policji. Fundacja Sorosa - Open Society Foundation zapowiedziała, że wesprze 70 mln dolarów „bardziej bezpośrednie wysiłki na rzecz upowszechnienia równości rasowej”. Pieniądze te mają trafić do lokalnych samorządów.

To nie jedyna aktywność miliardera dotycząca wydarzeń jakie mają miejsce na świecie w ostatnim czasie. W kwietniu poinformowano, że fundacje należące do George'a Sorosa chcą przeznaczyć ponad 130 mln dolarów na zwalczanie pandemii koronawirusa. Połowa z tych pieniędzy miała trafić do Stanów Zjednoczonych. Wówczas opublikowano, że pieniądze w ramach walki z koronawirusem trafią zostaną podzielone według odpowiedniego klucza. 42 mln dol. trafią do najgorzej zarabiających pracowników, migrantów i uchodźców: głównie na szczepionki i leki. 37 mln dol. otrzymają rodziny z Nowego Jorku, 12 mln trafi do pozostałych części USA, a 2,5 mln zasili Baltimore, Portoryko i Waszyngton. 9 mln dolarów przeznaczonych zostanie na walkę ze zbyt częstym pozbawianiem wolności, zarówno w USA, jak i reszcie świata. 3 mln dol. trafią do kolejnych miast europejskich, w tym Londynu i Berlina i zostanie przeznaczone na wsparcie dla najsłabszych grup, np. seniorów. Już wcześniej po milionie dolarów otrzymały Budapeszt oraz Mediolan. 3,5 mln dolarów otrzymają kraje Afryki subsaharyjskiej. Pieniądze przeznaczone zostaną na usługi publiczne, w tym służbę zdrowia.

Taki kierunek wsparcia udzielanego przez miliardera nie dziwi. Jego aktywność od wielu lat związana jest ze wspieraniem ruchów mających swoje źródło w lewicowym sposobie patrzenia na świat. Fundacja George'a Sorosa w ciągu ostatnich 30 lat wydała 13 mld dolarów. Najwięcej pieniędzy poszło na obronę praw „kobiet, mniejszości etnicznych, rasowych i religijnych", a także „grup marginalizowanych, takich jak użytkownicy narkotyków, pracownicy seksualni czy środowiska LGBTQ". To obok Billa Gatesa jeden z głównych aktywistów dbający o odpowiednie finansowanie przedsięwzięć związanych z tak zwanym nowym porządkiem świata. Jego wsparcie dociera także do Polski. Od lat finansuje on Fundację Batorego, która w sowim oficjalnym profilu działania zaznacza, że kieruje się wpieraniem i rozwijaniem społeczeństwa obywatelskiego. Wiele osób widzi jednak bardzo duże zagrożenie związane z działalnością miliardera. Trzeba przyznać, że kolejny pomysł wsparcia walki z rasizmem, w szczególności organizacji postulujących niedofinansowywanie policji, jest bardzo niebezpieczne. Wszystko wskazuje na to, że skutki takiego działania będziemy mogli obserwować już wkrótce i nie wydają się one być pozytywnymi.

DZ

Źródło: wpolityce.pl