Agresywny marksizm kulturowy niebezpieczny dla Polski! Reduta Dobrego Imienia alarmuje

0
0
0
/ Internet

Reduta Dobrego Imienia opublikowała ciekawy raport na temat wydarzeń w USA po śmierci George'a Floyda. Dział Dokumentacji i Analiz RDI zebrał w jednym dokumencie informacje na temat okoliczności związanych ze śmiercią czarnoskórego mężczyzny, a także przebiegu późniejszych rozruchów. Zawierający 65 stron i prawie 200 przypisów (!) Raport jest jednym z pierwszych opracowań na rynku polskim ukazującym się w kilka tygodni po apogeum opisywanych wydarzeń. 

- Stabilność USA jest obecnie kluczowa dla polskiego bezpieczeństwa narodowego i dlatego Reduta monitoruje zachodzące wydarzenia i planuje publikowanie niezbędnych uzupełnień. Opracowanie to ma także za zadanie wypełnić niszę w polskich mediach, w których brakuje pogłębionej analizy „sprawy Floyda”. Jest to także materiał do poważnej dyskusji, bowiem stabilne Stany Zjednoczone są kluczowym elementem polskiego bezpieczeństwa. Równocześnie daje się zauważyć, że mamy do czynienia z atakiem na podstawy cywilizacji, tożsamości i dziedzictwa Stanów Zjednoczonych - pisze Maciej Świrski, prezes Reduty Dobrego Imienia. Jak dodaje, ten sam atak ma miejsce na polskie dziedzictwo, polskie dziedzictwo, polską kulturę i polską historię. Atakującym zaś jest agresywny marksizm – podobnie jak to było 100 lat temu.

We Wstępie raportu Reduty Dobrego Imienia zarysowana została specyfika amerykańskich władz oraz ogólnokrajowych i lokalnych mediów klasycznych i sieciowych. W USA oprócz służb federalnych zajmujących się bezpieczeństwem na poziomie narodowym, każde miasto ma własne siły policyjne. Reagowanie na opisywane wydarzenia, jest w dużym stopniu uzależnione od stosunku władz lokalnych do tego co się dzieje, a jak wiadomo w niektórych przypadkach szefowie władz wprost sprzyjają demonstrantom. Kolejne rozdziały pokazują w jaki sposób pokojowy, lokalny protest zmienił się w marsz pod posterunek, gdzie pracowali biorący udział w interwencji funkcjonariusze i jak doszło do pierwszych starć, które w kolejnych dniach zradykalizowały się i objęły inne ośrodki. Łącznie podczas rozruchów śmierć poniosło co najmniej 26 osób a około 14 tys. zostało aresztowanych. 

Scharakteryzowane zostały również Antifa specjalizująca się w protestach w stosunku do tych tych, których uważa za zwolenników rasizmu, antysemityzmu czy faszyzmu oraz ruch BLM, czyli Black Lives Matter także bardzo aktywny w trakcie tych wydarzeń. Wiele miejsca poświęcono także reakcjom na zamieszki obu partii, najważniejszych wojskowych i prezydenta Trumpa, który wychodzi poza format tradycyjnego amerykańskiego przywódcy. 

- Obecna sytuacja z polskiego punktu widzenia ma jeszcze jeden wymiar, na co można zwrócić uwagę, czytając poszczególne frazy przemówienia Donalda Trumpa z Mt Rushmore. Lewicowy, marksistowski ruch rewolucyjny, który usiłuje teraz przewrócić porządek społeczny Ameryki, uderza w podstawy kulturowe, dziedzictwo i historię USA. I biorąc to pod uwagę Polska i Stany Zjednoczone są w podobnej sytuacji - podkreśla Maciej Świrski. W podsumowaniu raportu stwierdza on, że USA są państwem zbyt dobrze zorganizowanym, by obecne wydarzenia mogły w sposób trwały wpłynąć na ich pozycję międzynarodową i siłę oddziaływania. Następuje pewna erozja prestiżu, także wśród Polaków, związana z obrazami zamieszek w mediach i jest to wykorzystywane przez przeciwników sojuszu z USA. Ocenia jednocześnie, że rzetelna wiedza o „kryzysie Floyda” pozwoli Polakom spojrzeć realistycznie na USA. 

- Sojusz polsko-amerykański powinien opierać się na wiedzy o partnerze, a nie na wyobrażeniach o nim. Realistyczne spojrzenie każe – patrząc w przyszłość – wzmagać zbrojenia i rozbudowę techniczną, i jakościową Wojska Polskiego, tak, aby jak najszybciej osiągnąć bardzo wymierną siłę militarną. Aby w przypadku jakiejś niekorzystnej dla Polski zmiany polityki Stanów Zjednoczonych, jakiegoś kolejnego „resetu”, sprostać wymaganiom chwili. Uważam, że Polska - tak jak Izrael - w swej sytuacji geopolitycznej musi mieć sprawne, silne i zdecydowane w działaniu siły zbrojne. W mojej opinii, to co dzieje się w Stanach Zjednoczonych jest fragmentem tej samej wojny kulturowej która toczy się w Polsce, atakowanej przez podobne środowiska co aktywiści wydarzeń w Minneapolis, Atlancie czy Seattle - zaznacza prezes Reduty Dobrego Imienia. 

PZ 
Źródło: Reduta Dobrego Imienia    

Źródło: Reduta Dobrego Imienia    

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną