McDonald's propaguje noszenie maseczek wśród dzieci! O otyłości i cukrzycy nie wspomnieli

0
0
0
/ źródło: mcdonalds.pl

Na stronie sieci McDonald’s i w Youtube można obejrzeć „Magiczne bajki z nowym morałem”. McDonald’s razem z Anną Dereszowską propagują „odpowiedzialne postawy podczas pandemii”.

Sieć fast foodów informuje, że „w nowej kampanii McDonald’s oddaje w ręce dorosłych i dzieci historie, w których tradycyjne postacie z bajek podejmują ważne, aktualne tematy i pomagają wyrabiać dobre nawyki. Forma opowieści jest atrakcyjna i zrozumiała dla najmłodszych. Mycie rąk, maseczki, dystans społeczny stały się naszą codziennością. Nawet dorosłym ciężko przyzwyczaić się do nowych wymogów. Dla dzieci mogą być one postrzegane jako przeszkody, ograniczające ich kreatywność i możliwości zaspokajania naturalnej ciekawości. Przestrzeganie nowych zasad bezpieczeństwa i higieny może być zatem trudne. Eksperci są zgodni co do tego, że nauka przez zabawę i pozytywne skojarzenia jest jedną z najskuteczniejszych form edukacji. Dlatego McDonald’s przygotował nowe wersje klasycznych opowieści – „Bajka o Kopciuszku, która nie poszła na bal”, „Czerwony Kapturek i wilk, który nie trzymał dystansu” oraz „Królewna Śnieżka i umyte jabłko”, które czyta aktorka Anna Dereszowska. Dla rodziców to doskonały pomysł na spędzenie czasu z dziećmi, a dla wszystkich dorosłych – na powrót do wspomnień z dzieciństwa”.

 

W fast foodowej covidowej bajce propagandowej Czerwony Kapturek jest mądra i kochała babcie. Gdy babcia zachorowała, dziewczyna poszła do sklepu na zakupy dla babci. Przed wyjściem mama pouczyła ją, by zawsze nosiła maseczkę w sklepie i utrzymuj dystans społeczny. W lesie Czerwony Kapturek spotkała wilka i domagała się, by wilk utrzymywał bezpieczny dystans społeczny. W sklepie też dziewczynka domagała się, by wilk zachował dystans społeczny i założył maseczkę „by dbać o bezpieczeństwo swoje i innych”. Widząc sytuacje, czujny policjant przegnał wilka bez maseczki ze sklepu, bo ten nie miał maseczki. Po zrobieniu zakupów Kapturek zostawił babci zakupy pod drzwiami, by nie mieć z nią kontaktu, bo babcia była chora. Wilk został ranny, bo nie zachował dystansu społecznego. Morał z propagandowej bajki jest taki, że „wszyscy dbali o bezpieczeństwo swoje i innych, dzięki czemu żyli długo i szczęśliwie”.

 

W kolejnej propagandowej bajce fastfoodowy covidowy Kopciuszek to piękna dziewczyna, która wszystko w domu dezynfekowała specjalnym płynem, gdy wredna macocha i jej podłe córki nie noszą maseczek. Maseczkę miał za to posłaniec króla, który przyniósł wiadomość o balu. Macocha kazała Kopciuszkowi, zanim pójdzie na bal wyszorować cały dom, dziewczynie pomogły w tym ptaki i wiewiórki z parku. Wróżka z dziupli za to, że Kopciuszek dba o bezpieczeństwo wszystkich nawet tych niedobrych, wyczarowała jej suknie i maseczkę ochronną. Wróżka pouczyła Kopciuszka, że troska o bezpieczeństwo innych jest najważniejsza. Na balu u króla panny nie utrzymywały bezpiecznego dystansu społecznego i z próżności nie nosiły maseczek, więc książę uciekł z balu. Książę, który uciekł z balu, usłyszał, jak Kopciuszek jest zbulwersowana tym, że na balu ludzie nie noszą maseczek i nie utrzymują dystansu społecznego, postanowiła wrócić do domu, bo bezpieczeństwo jest najważniejsze. Księże zachwycił się dobrym sercem Kopciuszka. Dzięki maseczce książę odnalazł Kopciuszka, potępiając wszystkich, którzy nie noszą maseczek i pokazują swoje krzywe zęby. Księże wyśmiał ludzi, którzy zamiast maseczki noszą na ustach np. chustki zamiast przepisowych maseczek. Tylko Kopciuszek nosiła maseczkę wyszywaną złotą nicią i po tej maseczce książę ją rozpoznał i zaproponował, by została jego królową. Dzięki dobremu przykładowi Kopciuszka macocha i jej córki też zaczęły nosić maseczki. I dzięki tym maseczkom „wszyscy żyli długo i szczęśliwie”.

 

W trzeciej propagandowej bajce mądra i piękna królewna fastfoodowa Śnieżka, co zawsze nosiła maseczkę, mieszkała na zamku razem ze złą królową, straszną i wredną, która z pychy nigdy nie nosiła maseczki. W bajce kilkukrotnie jest powtórzone, że Śnieżka była dobrą dziewczyną, bo zawsze w towarzystwie nosiła maseczkę i zachowywała dystans społeczny. Z bajki wynika, że noszenie maseczki non stop trwało całe lata - „lata mijały” i Śnieżka stała się piękniejsza od królowej, czego zła kobieta nie zauważyła, bo Śnieżka była skryta za maseczką. Wygnana z zamku Śnieżka znalazła schronienie u krasnoludków, gdzie od razu umyła ręce (co zajęło jej 30 sekund). Z wdzięczności za azyl Śnieżka uszyła krasnoludkom maseczki i nauczyła je myć ręce przez 30 sekund. Zła królowa postanowiła otruć Śnieżkę. Śnieżkę nie zaufała przebranej za staruszkę złej królowej, bo ta nie miała maseczki. Śnieżka na widok staruszki bez maseczki pomyślała „że musimy dbać o bezpieczeństwo swoje i innych, a szczególnie uważać na osoby starsze” i „nie otworzyła drzwi”. Gdy staruszka poprosiła o wodę, bo jest spragniona, śnieżka odmówiła jej pomocy, nie otworzyła drzwi i odesłała do pobliskiej studni. Królowa zostawiła na ganku jabłko, gdy odeszła i była w bezpiecznym dystansie, Śnieżka zabrała jabłko i je umyła, zmywając truciznę, po czym bezpiecznie skonsumowała — jabłko nie zatruło Śnieżkę. Królowa sama zatruła się trucizną i zamieniła się w żabę, a Śnieżka, a i jej kolektyw krasnoludków odziedziczyli zamek. I wszyscy, bo troszczyli się o zdrowie swoich i innych żyli długo i szczęśliwie.

 

O wiele lepiej by było, gdyby w ramach walki z otyłością i cukrzycą powstały wersje bajek mówiące o realnych problemach, a niebędące covidową propagandą w duchu fałszywej pandemii. W takich bajkach otyły z powodu konsumpcji jedzenia i napojów z fast foodów dzielny rycerz mógłby dostać zawału i umrzeć, zanim by uratował piękną księżniczkę. Otyła od wizyt w fast foodach mała syrenka zamieniłaby się lwa morskiego, od którego uciekałby przystojny książę. Jaś i Małgosia po zbyt częstych wizytach w fast foodach zapadliby na cukrzycową ślepotę w środku lasu i nie mogliby nawet po omacku iść przez las, bo by im z cukrzycy palce u stóp poodpadały.

Jan Bodakowski

Źródło: redakcja

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną