W trosce o nowe pokolenia

Składając życzenia pracownikom sektora edukacji, Dariusz Piontkowski podkreślił, że ten zawód, jest specjalny, bo jak w żadnym innym decyduje się tu jakość nowych pokoleń.

Wywiad odbywał się w cieniu epidemii... W chwili, gdy instytucje państwowe i kościelne przechodzą na system pracy zdalnej, Olga Zielińska - prowadząca rozmowę - zapytała, czy szkoły zostaną zamknięte. Minister Edukacji Narodowej powiedział, że nie ma ku temu powodów, bo nawet zaznaczenie terenu jako czerwonej strefy nie jest wyrazem rzeczywistego zagrożenia w tym rejonie. Dodał, iż w procesie kształcenia i wychowania najważniejsza jest bezpośrednia relacja nauczyciela z uczniem i nic tego nie zastąpi.

Zapytany o to, jak reagować na wystąpienia ZNP, które domagają się przekazania dyrektorom szkół kompetencji do ich zamykania, minister odparł, że ZNP nie lubi tego rządu i walczy z nim, pomimo iż rząd bierze pod uwagę podnoszone przez nich kwestie. Jak dodał, obecne przepisy polegają na współpracy dyrektorów szkół z inspektorami sanitarnymi.

Walka o rząd dusz polskich dzieci

Odnosząc się do lewicowych ataków na Ministra Edukacji i Nauki, Przemysława Czarnka, prowadząca zapytała o sens prowadzenia edukacji na temat lgbt w szkołach. Dariusz Piontkowski odparł, że w tej sprawie kierownictwo Edukacji Narodowej mówi jednym głosem, uważając taką formę edukacji za propagandę homoseksualną, inicjowaną przez środowiska lewicowe i liberalne.

Co ciekawe, stwierdził, że w Unii Europejskiej w tej chwili te środowiska dominują, a jeszcze do niedawna kwestie światopoglądowe były poza kompetencjami urzędników unijnych. Dlatego pomijane są kwestie autentycznych nadużyć prawa w innych krajach, a ostrze krytyk jest wycelowane w Polskę.

Aleksandra Pietkiewicz