Jak widać na razie nic nie wskazuje na to, aby agresywne protesty, w których niejednokrotnie biorą także udział lewicowi politycy miały ustać. Bowiem kobiety zapowiadają kolejne. Niestety robi się to coraz bardziej niebezpieczne, gdyż działacze prolife są zastraszani i nękani przez miłośników zabijania nienarodzonych dzieci.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego odbił się szerokim echem nie tylko w Polsce, ale także za granicą. W jednym z najnowszych wywiadów na temat polskiego wyroku Trybunału ws. aborcji wypowiedział się już francuski minister -Clement Beaune, krytykując wyrok Trybunału. Stwierdził także, iż jest to nic innego jak naruszenie praw kobiet.

„To jest bardzo poważne. Poważne naruszenie praw kobiet, naszych wartości”
-powiedział francuski minister.

Według niego prawo do aborcji powinno być jednym z podstawowych praw w Unii Europejskiej.

„Ostatecznie musimy mieć podstawę praw, bez szacunku dla których nie moglibyśmy być w UE. Prawo do aborcji powinno ostatecznie zostać włączone do tych praw”
-zaznaczał.

To jednak nie pierwszy raz kiedy francuski minister - Clement Beaune niezbyt przychylnie wypowiada się o Polsce. Nie tak dawno zaznaczał, że zrobi wszystko, aby unijny plan naprawy gospodarczej powiązany został z praworządnością.

Warto chyba w tym przypadku przypomnieć słowa Jean Marie Le Pena, który twierdził, że „aborcja jest antyfrancuskim ludobójstwem.” Szkoda jednak, że dzisiejsi „nowocześni” politycy nie żyją zgodnie z wartościami chrześcijańskimi i tradycją.

Justyna Bilska