Kampania profrekwencyjna ruszyła! Kto się nie zaszczepi?

0
0
0
/ pixabay

Ledwo zatwierdzono szczepionkę, a już rozmaite autorytety nawołują, by ją przyjmować. Są jednak i ci, którzy odmówią szczepienia - ze względów moralnych...

Są osoby, które zawsze poprą obowiązujące zarządzenia, ale i ci, którzy myśląc obiektywnie, sprzeciwiają się złu. W sprawie szczepionki wypowiedziała się Kongregacja Nauki Wiary, stwierdzając że można ją przyjmować, choć zastrzegła, że fakt ten nie zmienia stanowiska Kościoła wobec grzechu aborcji i dodała, że szczepienie nie jest obowiązkiem moralnym, powinno być świadome i dobrowolne.

Za tym stanowiskiem podążył prymas Polski, abp Wojciech Polak, który zadeklarował, że jest gotów się poddać szczepieniu. Motywował to troską o najsłabszych. Do szczepienia nawołują zgodnie szef MON, Premier i Prezydent Polski, określając je jako obowiązek patriotyczny - tak daleko KNW nie poszła w argumentacji.

Tymczasem, bp Athanasius Schneider stwierdził publicznie, że jest gotów pójść do więzienia lub złożyć w ofierze swoje życie, ale nie przyjmie szczepionki wykorzystującej linie komórkowe z abortowanych dzieci. Wspólnie z kard. J. Pujatsem, bp J. Stricklandem, abp T. Petą i abp J. P. Lengą wydali oświadczenie w tej sprawie.

Kogo powinniśmy posłuchać?

Źródło: Niedziela, Do Rzeczy, PAP, facebook

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną