14 osób zmarło po szczepieniu na COVID-19. „Nie ustalono bezpośredniego związku”

0
0
0
/ źródło: Pixabay

Czternaście osób zmarło w Belgii po podaniu im szczepionki przeciwko koronawirusowi - informuje w czwartek belgijska Federalna Agencja ds. Leków i Produktów Zdrowotnych (FAMHP) na swojej stronie internetowej. Nie ustalono formalnie związku przyczynowego między szczepieniem a śmiercią tych osób.

Jak podaje stacja RTL, 14 osób stanowi 0,006 proc. osób, które otrzymały w Belgii co najmniej jedną dawkę szczepionki. FAMHP publikuje co tydzień raport na temat reakcji niepożądanych zgłoszonych po podaniu szczepionki na Covid-19, aby zwiększyć zaufanie Belgów do preparatu. Zdecydowana większość działań niepożądanych dotyczy szczepionki Comirnaty z laboratoriów Pfizer/BioNTech - 262 przypadki w porównaniu do dwóch szczepionki Moderna. Większość zgłaszanych działań niepożądanych jest znanych i opisanych w charakterystyce produktu leczniczego oraz w ulotce szczepionki. Efekty te zwykle ustępują w ciągu kilku dni po szczepieniu - wyjaśnia FAMHP. Wszyscy, którzy zmarli po szczepieniu byli w wieku powyżej 70 lat, a pięć osób miało ponad 90 lat. „Fakt, że zgłoszone zgony nie przedstawiają wspólnego obrazu klinicznego, jest raczej uspokajającym czynnikiem, podobnie jak fakt, że nastąpiły one ze zmiennym opóźnieniem” - poinformowała FAMHP cytowana przez RTL. Do końca stycznia podano ponad 200 tysięcy dawek szczepionki.

 

Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia także w Polsce. Do tragedii doszło dzień po tym, jak 73-latek z Oleśnicy przyjął szczepionkę na COVID-19. Córka zmarłego zwróciła się o pomoc w wyjaśnieniu sprawy do prokuratury. Zdecydowano o przeprowadzeniu sekcji zwłok, która ma wyjaśnić, czy do śmierci przyczyniło się szczepienie. Zmarły 73-latek był pensjonariuszem domu opieki społecznej w Ostrowinie w gminie oleśnickiej. Już kilka godzin po przyjęciu szczepionki na koronawiursa zaczął skarżyć się na gorączkę i złe samopoczucie. Mimo otrzymania leków – odmówiono mu przyjęcia do szpitala – następnego dnia zmarł. Wątpliwości córki zmarłego dotyczyły tego, czy 73-latek przed podaniem szczepionki został zbadany oraz czy personel DPS mógł dopuścić się zaniedbań. Domaga się także sprawdzenia, czy ratownicy medyczni, którzy przyjeżdżali do jej ojca, dopełnili wszystkich obowiązków. Pierwsze szczegóły odnośnie sekcji zwłok przedstawił Radosław Żarkowski, rzecznik prokuratury okręgowej w Oleśnicy. Jak ujawnił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", badania wykluczyły, aby do śmierci 73-latka przyczyniło się działanie osób trzecich. Ponieważ do zgonu doszło aż 36 godzin po przyjęciu szczepionki na koronawirusa, wykluczono również wstrząs anafilaktyczny.

 

Tymczasem jak informuje niemiecki biznesowy dziennik „Handelsblatt” wydawany w Düsseldorfie, w artykule „Kontrowersje wokół szczepionki Astra-Zeneca” (autorstwa Siegfrieda Hofmanna) niemieckie ministerstwo zdrowia ustaliło, że „skuteczność szczepionki Astra-Zeneca dla grupy wiekowej 65 lat i starszych oszacowano tylko na 8%”. Ustalenia niemieckiej gazety potwierdzili politycy koalicji rządzącej. „Również dziennik „Bild” donosił o możliwej skuteczności szczepionki u osób starszych ''poniżej dziesięciu procent''”. Cytowany przez niemiecki dziennik „wysoki rangą urzędnik Federalnego Ministerstwa Zdrowia, który miał dostęp do aktualnych danych, powiedział Handelsblatt: ''Nie da się pomylić liczb. Według danych, które posiadamy do tej pory, skuteczność u osób po 60. roku życia wynosi mniej niż dziesięć procent''”. Cytowany przez niemiecki dziennik urzędnik stwierdził, że „Według naszych informacji skuteczność szczepionki jest znacznie lepsza u młodszych osób poniżej 60 roku życia niż u osób starszych”.

 

W Polsce liczba zaszczepionych przeciw COVID-19 sięgnęła 1 008 253. 150 tys. osób otrzymało już drugą dawkę, a 850 tys. pierwszą. Ostatniej doby zaszczepiło się 60 tys. Polaków. W niektórych miejscach szczepienia wstrzymano ze względu na ograniczone dostawy leku. Według danych rządu, do tej pory zanotowano 494 niepożądane odczyny poszczepienne. Ponadto zutylizowano 2486 dawek szczepionki. Do punktów szczepień dostarczono 1 268 385 dawek, a w magazynach pozostaje ich 353 955. Od 27 grudnia do 26 stycznia przeciw Covid-19 zaszczepiło się 144 315 pielęgniarek i pielęgniarzy, 134 507 lekarzy, 21 849 dentystów, 17 689 położnych, 14 078 farmaceutów, 8 434 diagnostów laboratoryjnych i 55 felczerów. Lekarzy mających prawo wykonywania zawodu w Polsce – według informacji Naczelnej Izby Lekarskiej ze stycznia 2021 r. – jest 142,3 tys., a lekarzy dentystów 38,4 tys. Od 25 stycznia do szczepienia grupy zero dołączyły osoby powyżej 70 lat. Z powodu opóźnień w dostawie szczepionek Pfizera i Moderny nie wszystkie osoby, które się zapisały, mogą zaszczepić się w wybranym przez siebie terminie.

 

WO

 

 

Źródło: dorzeczy.pl, PAP, o2.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną