Stan Alabama zakazuje „rywalizacji płci biologicznych” w sporcie

0
0
0
/

Alabama dołącza do stanów chroniących równą rywalizację w sporcie szkolnym. Transpłciowi chłopcy nie będą mogli należeć do drużyn dziewczęcych. To ostatnio gorący temat w Stanach Zjednoczonych.

Normalność w Alabamie trzeba było zagwarantować prawnie. Gubernator Alabamy, Key Ivey, podpisała przegłosowaną przez stanową legislaturę ustawę nr 391. Nowe prawo zakazuje rywalizacji w sportach szkolnych pomiędzy przedstawicielami „płci biologicznych”. Alabama dołączyła tym samym do innych stanów, w których prawodawstwo reguluje tę kwestię (Mississippi, Tennessee, Arkansas i Idaho). Praktycznym skutkiem ustawy będzie ukrócenie przypadków, w których „transpłciowi” chłopcy zapisywaliby się do dziewczęcych drużyn sportowych. „Ze względu na fizyczne różnice między biologicznymi mężczyznami i biologicznymi kobietami, posiadanie oddzielnych drużyn sportowych w oparciu o biologiczną płeć sportowców zmniejsza ryzyko kontuzji biologicznych zawodniczek i sprzyja równości płci” – stanowi ustawa. Dopuszcza ona taką rywalizację jedynie w wyjątkowych okolicznościach wprost zakładających udział drużyn obu płci.

 

Co ciekawe, jak wykazały przeprowadzone niedawno sondaże, większość Amerykanów, w tym trzy czwarte republikańskich polityków, popiera regulacje sportu oparte o standardy biologiczne, a nie podyktowane ideologią gender. Badania wykazały, że mężczyźni posiadają fizyczną przewagę nawet po dwóch latach stosowania tzw. „terapii hormonalnej”, będącej częścią ich genderowej transformacji. Alabama – uchodząca za jeden z konserwatywnych południowych stanów USA – jest również skłonna przyjąć prawo całkowicie zakazujące stosowania wszelkich procedur transpłciowych wobec nieletnich. Stosowny akt został opublikowany przez tamtejszy senat, a w jego myśl udzielanie hormonów blokujących dojrzewanie płciowe bądź świadczenie usług medycznych w kierunku „zmiany płci” byłoby karane pozbawieniem wolności do 10 lat. Podobna ustawa została niedawno podpisana w Arkansas. - Aktywne promowanie transpłciowości zaowocowało masowymi niekontrolowanymi i niezatwierdzonymi eksperymentami na dzieciach i młodzieży. To jest znęcanie się nad dziećmi – komentuje dr Michelle Cretella z American College of Pediatricians, odnosząc się do problemu stosowania niezatwierdzonych medycznie preparatów blokujących rozwój płciowy przez osoby „zdezorientowane płciowo”.

 

Głośno było w ostatnim czasie o przypadku Dakoty Północnej, gdzie republikański gubernator zawetował projekt ustawy mający na celu zapobieganie udziałowi „transpłciowych” mężczyzn w żeńskich drużynach sportowych. W stanie Dakota Północna rozgorzał spór o ustawę zakazującą mężczyznom, którzy „zmienili płeć” przynależności do żeńskich drużyn sportowych. 22 kwietnia republikański gubernator stanu Dakota Północna, Doug Burgum, zawetował projekt ustawy chroniącej sporty kobiece. W myśl proponowanego przez konserwatywnych ustawodawców prawa chłopcy i młodzieńcy, którzy dokonali „zmiany płci” mieliby zakaz wstępowania do żeńskich drużyn szkolnych. Gubernator, który swoim wetem zatrzymał proces legislacyjny ustawy, stwierdził, że jego stan cieszy się „równymi szansami i uczciwością w sporcie dziewcząt” i nie odnotowano w nim przypadku, w którym transgenderowy mężczyzna próbowałby zasilić szeregi kobiecej drużyny. Dotychczasowe prawo pozwala na udział „biologicznych mężczyzn” w drużynach żeńskich pod warunkiem odbycia co najmniej roku „terapii hormonalnej” redukującej testosteron. - Gubernator Burgum pokazał swoją twarz i swoje priorytety, uginając się przed szantażystami, zamiast ująć się za licealistkami. (...) Wetując projekt ustawy 1298 gubernator Burgum zlekceważył naukę i zdrowy rozsądek oraz ponad 50 lat walki kobiet o możliwość konkurowania na własnych zasadach – skomentowała Linda Thornson z organizacji Concerned Women of America. Aktywiści ruchu LGBT twierdzą, że rezerwowanie kobiecych sportów i drużyn tylko dla „biologicznych” kobiet jest „dyskryminujące”. Natomiast strona konserwatywna zwraca uwagę, że zmuszanie dziewcząt do rywalizowania z chłopcami prowadzi do pozbawienia tych pierwszych równych szans, a nawet stypendiów sportowych. Badania naukowe wykazują, że obniżanie poziomu testosteronu nie usuwa innych źródeł fizycznej przewagi mężczyzn w sporcie. Temat ten porusza nowozelandzki magazyn Journal of Medical Ethics. „Zdrowi młodzi mężczyźni nie tracą znacząco masy mięśniowej (czy też siły), gdy poziom testosteronu w krążeniu spada przez 20 tygodni poniżej wytycznych Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Takie czynniki jak struktura kości, objętość płuc i rozmiar serca nie zostają zmienione przez terapię hormonalną. Dlatego korzyści dla kobiet transpłciowych (biologicznych mężczyzn), jakie zapewniają te wytyczne są nieakceptowalną niesprawiedliwością” – czytamy w artykule.

 

WO

 

 

Źródło: dorzeczy.pl, lifesitenews.com

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną