Papież Franciszek pisze SZOKUJĄCY list do LGBT! Włochy zakażą krytyki homopostulatów?

0
0
0
/ Papież Franciszek

Bóg „zbliża się z miłością do każdego ze swoich dzieci, do wszystkich i do każdego z nich. Jego serce jest otwarte dla wszystkich i dla każdego z nich. Jest Ojcem”. Pisze o tym papież Franciszek w odręcznym liście do amerykańskiego jezuity o. Jamesa Martina, który jest duszpasterzem osób LGBT.

Jak relacjonuje Katolicka Agencja Informacyjna, List, napisany po hiszpańsku, został wysłany z okazji wczorajszego webinaru Outreach LGBTQ Catholic Ministry. O. Martin opublikował go dziś na swym koncie na Twitterze. „«Styl» Boga – podkreśla papież – ma trzy cechy: bliskość, współczucie i czułość. W taki sposób zbliża się On do każdego z nas. Myśląc o Twojej pracy duszpasterskiej, widzę, że stale starasz się naśladować ten styl Boga. Jesteś kapłanem dla wszystkich, tak jak Bóg jest Ojcem wszystkich. Modlę się, abyś nadal to robił, będąc bliskim, współczującym i z wielką czułością”.

 

Franciszek dziękuje o. Martinowi za jego gorliwość duszpasterską i „umiejętność bycia blisko ludzi tą bliskością, jaką miał Jezus i która odzwierciedla bliskość Boga”. „Modlę się za Twoich wiernych, Twoich «parafian», wszystkich, których Pan postawił obok Ciebie, abyś się o nich troszczył, ochraniał i sprawiał, by wzrastali w miłości naszego Pana Jezusa Chrystusa” – pisze papież.

 

Tymczasem w Rzymie próbuje się ograniczyć dyskusje na temat LGBT. Dziekan kolegium kardynalskiego popiera interwencję watykańskiej dyplomacji w sprawie projektu włoskiego prawa o homotransfobii. Pod pretekstem ochrony środowisk LGBT prawo to poważnie ograniczy możliwość jakiejkolwiek dyskusji na ten temat. Kilka dni temu szef papieskiej dyplomacji złożył we włoskim rządzie notę werbalną, która sygnalizuje, że przyjęcie tak zwanego prawa Zan naruszałoby gwarantowane przez konkordat prawa w zakresie wolności słowa, opinii i edukacji. Zdaniem kard. Giovanniego Battisty Re był to dobrze przemyślany krok, mający na celu zwrócenie uwagi na te punkty, które są problematyczne i które w obecnym brzmieniu są trudne do zaakceptowania. Zapewnia on zarazem, że wbrew medialnym spekulacjom wniosek o wprowadzenie zmian „wyszedł od Papieża, a nota werbalna została przez niego zatwierdzona”. Kard. Re zastrzega, że nie chodzi tu ingerencję Watykanu w sprawy państwa włoskiego, lecz o dialog, który jest niezbędny ze względu na szczególną i niezaprzeczalną rolę katolicyzmu we Włoszech.

 

Zdaniem dziekana Kolegium Kardynalskiego pomimo postępującej sekularyzacji dusza wielu Włochów jest nadal zakorzeniona w chrześcijaństwie. Cytuje on w tym kontekście słynne zdanie Bendetta Croce, filozofa-ateisty: nie możemy nie nazywać się chrześcijanami. Właśnie ze względu na to zakorzenienie Włochów w chrześcijaństwie ustawa o homotransfobii jest w niektórych punktach sprzeczna z wrażliwością wielu ludzi – dodaje kard. Re w wywiadzie dla rzymskiego dziennika Il Messaggero.

 

 

 

Źródło: KAI

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną