Ukraińscy widzowie dali Polsce maksymalną liczbę punktów, czyli 12. Inaczej jednak postąpiło ukraińskie jury, które przyznało naszemu reprezentantowi… zero punktów.

Polacy zachowali się inaczej – zarówno widzowie, jaki i jury, przyznali Ukraińcom maksymalne oceny. Wielu Ukraińców jednak nie rozumie decyzji podjętej przez ich rodzime jury.

Głos w sprawie zabrał m.in. ukraiński wokalista, Taras Topolya.

„”Drodzy Polacy, nasz sąsiad, przyjaciel, brat w wartościach i duchu. Przede wszystkim pragnę podziękować za wsparcie, jakiego udzielacie Ukrainie w tym niezwykle trudnym czasie. Wkład Polski jest nie do przecenienia, a jeszcze go do końca nie zrozumieliśmy. Nigdy tego nie zapomnimy, na pewno Ci za to podziękujemy, obiecuję! Ta irytacja ocenami ukraińskiego jury i 0 punktów dla polskiego wykonawcy to nasz wielki wstyd. Nie znam motywacji tych osób, ale zdecydowanie nie zgadzam się z ich decyzją. Za co pragnę przeprosić wszystkich Polaków” — ocenił piosenkarz.

„Przyjaciele z Polski nie obrażajcie się! To był wielki błąd jurorów, że nie dali wam żadnego punktu! WSTYD” — napisał jeden z Ukraińców.

„Jestem absolutnie dumna z naszego zwycięstwa! To znaczy, że państwo ukraińskie w końcu się odrodzi! Przepraszam Polaków za pominięcie ich przez jurorów. Straszny wstyd” — napisała ukraińska internautka.

„Pytanie do ukraińskiego jury: dlaczego cała piątka ekspertów nie dała ani jednego punktu Polakowi? POLACY PRZEPRASZAMY! Odrzućmy nawet naszą przyjaźń Polsko-Ukraińską i załóżmy, że stwierdziliście, że on obiektywnie źle śpiewał. To nie zmienia jednak faktu, że był dziesięć razy lepszy od większości reprezentantów, którym daliście swoje głosy. Głupiutka ława przysięgłych” — napisała inna Ukrainka.

Czytaj także: Eurowizja: Polska dała Ukrainie 12 pkt., Ukraina Polsce ZERO! Internauci się wściekli [WIDEO]

Reprezentant Polski Krystian Ochman z piosenką "River" zajął 12. miejsce, otrzymując 151 punktów. Po głosowaniu krajowych jury Polak był na 14. miejscu z 46 punktami. W głosowaniu widzów uzyskał 105 punktów. Po świetnym występie w półfinale polscy widzowie spodziewali się lepszego wyniku.

"Krystian Ochman z wielką klasą reprezentował PL na 66. Eurowizji. Zajął przyzwoite, najwyższe od lat miejsce. Jego występ, kt. będzie zapamiętany na długo obejrzało 5,42 mln Widzów. Gratuluję Krystianowi i świetnej ekipie TVP. Dziękuję Widzom i dziennikarzom za wsparcie Krystiana" – napisał prezes TVP Jacek Kurski.

Następny konkurs Eurowizji... w Mariupolu? Tego chce Zełeński!