Atak Rosji na Polskę?! "Agresja rosyjska na Ukrainę..." [FELIETON]

0
0
0
/ pixabay

Agresja rosyjska na Ukrainę jest bezpośrednim zagrożeniem naszego bezpieczeństwa narodowego. Rosyjski imperializm dąży nie tylko do podporządkowania sobie Ukrainy, ale do odbudowy rosyjskiej dominacji w Europie Środkowo-Wschodniej. Wynika to zarówno z cywilizacyjnych, jak i geopolitycznych celów rosyjskiego imperium. Ta polityka zagraża nie tylko państwom byłego Związku Sowieckiego, ale przede wszystkim Polsce, jako państwu, które jest sworzniem oporu wobec rosyjskiej ekspansji.

Rosyjska dominacja w naszej części kontynentu jest zawsze niepewna, dopóki Polska jest niepodległym i silnym militarnie podmiotem systemu europejskiego. Polska jest bowiem, tak jak w czasach I Rzeczpospolitej, oparciem dla wolności i niepodległości państw położonych na  tym właśnie obszarze.  Nie jest to polityka, która  ujawniła się w momencie ataku na Ukrainę. Federacja Rosyjska od lat odbudowywała swój potencjał militarny i nie ukrywała dążeń do zmiany swojej pozycji w europejskim systemie międzynarodowym i podporządkowania państw naszego obszaru. Nawet więcej, poprzez wypchniecie USA z obecności wojskowej na naszym kontynencie, zbudowanie strefy wpływów ”od Lizbony po Władywostok” Już w lutym 2007 roku prezydent Putin na monachijskiej konferencji bezpieczeństwa przedstawił swoje imperialne cele. Rok później zaatakował Gruzję, a w 2014 Ukrainę. Cały ten czas budował nowoczesną ofensywną armię, będącą nie tylko uzasadnieniem jego wielkomocarstwowych aspiracji, ale także i zdolną do zaatakowania swoich sąsiadów.

 

Ta polityka była i jest bezpośrednim zagrożeniem naszego bezpieczeństwa. Niestety polityka polska ignorowała narastające zagrożenie. Jeszcze w 2015 roku prezydent Bronisław Komorowski publicznie twierdził, że Polska  znajduje się w najbezpieczniejszym otoczeniu międzynarodowym od trzystu lat. To kuriozalne stwierdzenie było podstawą polityki obronnej rządu Donalda Tuska i prezydenta Komorowskiego jako naczelnego dowódcy wojska polskiego. Konsekwencją takiego założenia była polityka destrukcji polskich możliwości obronnych. W czasie rządów PO rozwiązano 18 Dywizję Zmechanizowaną (obecnie odtwarzaną), 3 Brygadę Zmechanizowaną w Lublinie, (brygadę Zmechanizowaną w Siedlcach i 18 Brygadę Zmechanizowaną w Białymstoku, zlikwidowano dwa okręgi wojskowe, które w czasie wojny miały być dowództwami operacyjnymi, zlikwidowano obronę terytorialną, zlikwidowano Wojskową Akademię Medyczną i wiele wojskowych szpitali, zawieszono pobór do wojska, co spowodowało braki rezerw na wypadek wojny,  zlikwidowano szkolenia i  znaczną część infrastruktury koszarowej, której obecnie brakuje dla odbudowy armii. A nakłady na obronę były w znacznej mierze przeznaczane na działalność socjalną w wojsku (emerytury).

 

Te wszystkie działania były prowadzone w sytuacji intensywnych zbrojeń rosyjskich i narastającego zagrożenia sąsiadów przez Federację Rosyjską. Polityka ta doprowadziła do faktycznego rozbrojenia   Polski w sytuacji bezpośredniego zagrożenia naszej niepodległości. Dziś Polska nie jest przygotowana do obrony własnej niepodległości. Jest to rezultat działalności Donalda Tuska, jako Prezesa Rady Ministrów oraz ministrów Obrony Narodowej Bogdana Klicha i Tomasza Siemoniaka. Rozbrajaniu Polski patronował prezydent Rzeczpospolitej Bronisław Komorowski, na  którym jako Zwierzchniku Sił Zbrojnych spoczywa konstytucyjny obowiązek dbania o bezpieczeństwo narodowe państwa polskiego. Dlatego odpowiedzialność za bezpieczeństwo państwa nakazuje wymierzenie sprawiedliwości tym, którzy swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem, a zwłaszcza swoją działalnością doprowadzili do osłabienia militarnego  naszego państwa w sytuacji narastającego zagrożenia naszego bezpieczeństwa ze strony Federacji Rosyjskiej. Obowiązkiem Sejmu Rzeczypospolitej jest wyjaśnienie wszelkich przyczyn tej destrukcyjnej polityki i pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu osób odpowiedzialnych za ten stan rzeczy.

 

Marian Piłka

Historyk, publicysta, ekspert Instytutu Ordo Caritatis

Źródło: Redakcja

Sonda

Wczytywanie sondy...
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną