6 wskazówek, jak przygotować się na klęski żywiołowe

0
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / YouTube (DropForgedSurvival)

„Obyś żył w ciekawych czasach” – tak stare chińskie przysłowie mówi o trudnych, stresujących czasach w których przyszło człowiekowi żyć. To raczej przekleństwo niźli życzenia powodzenia. Jakże stało się to powiedzenie aktualne dla naszej obecnej rzeczywistości.

Najpierw ogarnęła nas pandemia, popłoch z nią związany, spektakularne upadki firm i ludzkie odosobnienie przynoszące frustrację. Potem, nie uporawszy się z pandemią gruchnęła wiadomość o możliwych wyłączeniach prądu i całkiem realnym jego braku w gospodarce. W tym czasie stał się pożądany generator prądu do domu i wiele gospodarstw domowych się w niego zaopatrzyło.

A na koniec wojna w Ukrainie pomieszała szyki do końca, spowodowała drakońskie podwyżki paliw i olbrzymią inflację. To tylko główne elementy tych naszych „ciekawych czasów”. Za nimi idą ludzkie tragedie, brak umiejętności przystosowania się do nowych – zupełnie innych warunków. Jak więc przygotować się na rozmaite klęski zarówno żywiołów, jak i tych spowodowanych bezpośrednim ludzkim działaniem? Ten właśnie temat postaramy się przybliżyć.

Kiedy mówimy o klęsce żywiołowej lub katastrofie.

Najłatwiej jest zdefiniować klęskę żywiołową. Zaliczać się do niej będą wszelkie anomalie pogodowe powodujące zagrożenia dla życia ludzi i zwierząt, a także mające swoje odzwierciedlenie w gospodarce. O ile nikt nie ma wątpliwości, że takie zjawiska jak gwałtowne burze, pożary, powodzie czy inne nawałnice to klęski żywiołowe mające bezpośredni wpływ na życie, o tyle na przykład długotrwała susza nie od razu daje poczucie zagrożenia, bo dopiero po wykorzystaniu zapasów żywności będącej w magazynach rozpoczyna się walka o zdobycie pokarmu, który zwyczajnie podczas suszy nie został wytworzony.

O katastrofie mówimy wtedy, gdy bezpośrednie działanie człowieka spowodowało zagrożenie dla życia wielu osób. Katastrofą więc będzie zawalenie się budynku, wypadek komunikacyjny, zdarzenia na terenie zakładów przemysłowych rodzących skutki dla wielu osób. Na przykład uszkodzenie linii energetycznej odcinającej całe miasto od prądu będzie katastrofą.

Jak przygotować siebie i otoczenie na ewentualną katastrofę.

Każdy z nas powinien posiąść elementarną wiedzę co robić w przypadku rozmaitych zagrożeń. A więc każdy powinien dowiedzieć się gdzie w razie katastrofy szukać schronienia i jakie służby o zdarzeniu zawiadomić. W tym celu najpierw należy określić możliwość wystąpienia lokalnych zagrożeń. Na przykład – jeśli mieszkamy w rejonie dużej rzeki, która podczas burz gwałtownie przybiera, możesz się spodziewać, że prędzej czy później spotkasz się z problemem podtopień, czy powodzi. Zatem ustalamy lokalne zagrożenia. Kolejno sprawdź, czy Twój dom czy zakład pracy znajduje się w strefie zagrożenia. Dowiesz się tego w swoim Urzędzie Gminy. Kolejno dowiedz się jakie są rodzaje alarmów, ich sposób ogłaszania i odwoływania, oraz do jakich zachowań Cię obligują.

Jak się przygotować w domu na nadejście klęski żywiołowej lub katastrofy?

Mając świadomość, że mogą nadejść trudne czasy, w których żywność będzie racjonowana, a rozmaite media ograniczone, warto samodzielnie sprawdzić jakie rzeczy możemy zrobić, aby zabezpieczyć siebie i swoją rodzinę.

Zapas żywności i wody

Jak pokazał nam choćby początek pandemii w sklepach, gdy łańcuch dostaw zostanie zakłócony, bardzo szybko brakuje wielu produktów spożywczych. Dlatego warto zrobić zapasy na taką okoliczność. Zawsze warto mieć zapas żywności, który pozwoli przetrwać Twojej rodzinie przez okres 10 dni. Konieczne jest też zgromadzenie zapasów wody. I to nie tylko tej do picia, ale też mycia czy spłukiwania toalety. Licząc, że 1 człowiek powinien pić dziennie około 2 litrów wody, zapas jej na 14 dni dla jednej osoby to 28 litrów. Jeśli mamy rodzinę 4-osobową trzeba zgromadzić 122 litrów wody pitnej. A już bezwzględną koniecznością jest zapas 3-dniowy, bo można liczyć, że w ciągu 3 dni dotrą do nas ratownicy.

Żywność przechowywana w lodówce i zamrażarce.

W obliczu katastrofy trzeba się liczyć z tym, że nastąpią braki w dostawie energii elektrycznej. Zatem żywność pozostawiona w lodówce będzie zagrożona. Choć żywność w lodówce i zamrażarce potrafi przetrwać w dobrym stanie przez kilkanaście godzin od wyłączenia energii, to jednak w przypadku jej braku trzeba przeglądnąć zawartość lodówki i przetworzyć lub spożyć bardziej zagrożone zepsuciem produkty. Trzeba też wiedzieć, że im bardziej wypełniona zamrażarka produktami, które już zostały zamrożone, tym dłużej będzie ona bez zasilania utrzymywać ujemną temperaturę.

Suchy prowiant

Składa się nań wszystko to, co jest gotowe do spożycia i ma przedłużoną wartość przydatności do spożycia, a także produkty, które przechowujemy w formie suchej, a więc niewymagającej specjalnych warunków przechowywania, a do spożycia będą ugotowane. Takie produkty to suchary, krakersy, batony energetyczne, suszone owoce, orzechy, ale też mąka, makarony, kasze i oleje. Wśród przechowywanych produktów powinny się także znaleźć kawa, herbata, sól i cukier.

Równie przydatnymi produktami są te przetworzone, ale zamknięte w puszkach czy słoikach i charakteryzujące się długą przydatnością do spożycia. Tu wymienić można wszelkie konserwy mięsne i rybne, przetworzone w słoikach czy puszkach warzywa, a także domowe przetwory.

Inne elementy niezbędne

Tu można by przytoczyć wiele dziedzin życia, w których warto się przygotować, aby nie znaleźć się w kłopocie lub w warunkach niedostatku. Pierwszą sprawą jest gotówka. Brak prądu i łączności może spowodować, że do tej pory ten przydatny kawałek plastiku, który uruchamia płatności – stanie się bezwartościowy.

Warto też zaopatrzyć dom w radio na baterię wraz z zapasowymi bateriami. W przypadku, gdy inne środki komunikowania się zawiodą, właśnie z radia możemy się dowiedzieć o sytuacji i prognozach jej rozwiązania.

Kolejną sprawą jest zaopatrzenie się w alternatywne źródło ciepła, które pozwoli nam się ogrzać, ale też przygotować ciepły posiłek. Dobrym rozwiązaniem wydaje się być kuchenka gazowa zasilana butlą. Ale mogą to też być inne, alternatywne źródła, które działają niezależnie od infrastruktury miasta.

Ostatnim punktem, który chcemy zaakcentować jest zaopatrzenie się w niezbędne lekarstwa i środki opatrunkowe. Lekarstwa dla osób stale je zażywające są niezbędne do osobistego, sprawnego funkcjonowania. Natomiast środki opatrunkowe mogą być niezbędne do opatrzenia osoby rannej na skutek katastrofy.

Źródło: Redakcja

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną