Magdalena Środa: „broniący się konwulsyjnie patriarchalizm”

0
0
0
/ Autorstwa Adrian Grycuk - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=36322003

Prof. Magdalena Środa nie przestaje szokować. Teraz zaatakowała lewicowego prof. Marcina Matczaka, który pozwolił sobie skrytykować nazywanie dzieci nienarodzonych „pasożytami”.

Matczak nie tyle okazał się krytykiem aborcji, co uznał na łamach Gazety Wyborczej, że mówienie o płodach ludzkich jako „pasożytach” i „agresorach” jest wodą na młyn „prawicowych populistów”.

Środa odpowiedziała na to w GW: „To oni zaczęli nazywać blastocystę dzieckiem, aborcję traktowali jak morderstwo, kobiety, które dokonały aborcji, jako morderczynie, samo zjawisko aborcji Jan Paweł II nazwał „holocaustem”, zaś demokratyczne kraje, które uznawały prawa reprodukcyjne kobiet - „cywilizacją śmierci” i „trzecim totalitaryzmem”. Słowo „pasożyt” przy tych określeniach jest doprawdy niewinne”.

Dodała też: „(…) pełen zakaz aborcji, o który walczą teraz katolicy, stanowił element „ważnego porządku normatywnego” w czasach faszyzmu i stalinizmu. Walka z prawem do aborcji weszła do agendy katolików mniej więcej od czasu, gdy „nasz papież”, zamiast zajmować się pedofilią w Kościele, rozpoczął krucjatę przeciwko kobietom”.

W końcu stwierdziła absurdalnie, że katolicyzm w USA czy w Polsce wygrywa „ nie dzięki woli ludu, ale dzięki środkom, które zgromadził broniący się konwulsyjnie patriarchalizm”.

 

 

Źródło: Gazeta Wyborcza

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną