Chińska prowincja licząca ponad 80 milionów ludzi zniesie ograniczenia dotyczące posiadania dzieci przez osoby stanu wolnego i zniesie ograniczenia liczby dzieci w ramach narodowego dążenia do zwiększenia wskaźnika urodzeń w kraju.

Komisja zdrowia Syczuanu ogłosiła, że od 15 lutego zezwoli wszystkim ludziom na rejestrację urodzeń w rządzie prowincji. Usunie również limity liczby rejestracji urodzeń dla każdego rodzica. Do tej pory komisja zezwalała na rejestrację u władz lokalnych tylko parom małżeńskim, które chciały mieć maksymalnie dwoje dzieci. W zawiadomieniu rządowym władze Syczuanu stwierdziły, że środki „przesuwają punkt ciężkości rejestracji rodzenia dzieci na pragnienie posiadania potomstwa i wyniki rodzenia dzieci”. Przepisy będą obowiązywały przez pięć lat.

Krajowe polityki reprodukcyjne nie zabraniają niezamężnym kobietom posiadania dzieci, ale często wymagany jest dowód zawarcia małżeństwa, aby rodzice mogli uzyskać dostęp do bezpłatnych usług, w tym opieki prenatalnej, wynagrodzenia matki podczas urlopu macierzyńskiego i ochrony pracy.

Ci, którzy starają się zarejestrować narodziny pozamałżeńskie, często spotykają się z wysokimi grzywnami, aby zapewnić dziecku „hukou” – kluczową chińską rejestrację gospodarstwa domowego, która zapewnia dziecku dostęp do edukacji i usług społecznych.

Rząd Chin wprowadza rosnącą listę środków i zmian legislacyjnych, aby zachęcić więcej ludzi do posiadania dzieci. W 2022 roku liczba ludności kraju spadła po raz pierwszy od sześciu dekad. Obawy rządu w dużej mierze koncentrują się na wpływie starzenia się społeczeństwa na gospodarkę, ponieważ odsetek osób w wieku produkcyjnym maleje w porównaniu z osobami wspieranymi przez państwo.

Syczuan zajmuje siódme miejsce pod względem odsetka ludności w wieku powyżej 60 lat, czyli ponad 21%, według danych rządowych. Prowincja jest jedną z wielu, które wypróbowały wiele zachęt do zwiększenia liczby urodzeń. W lipcu 2021 r. wprowadziła miesięczne zasiłki dla rodziców, którzy mają drugie lub trzecie dziecko do ukończenia przez nie trzeciego roku życia.

Po dziesięcioleciach karnej polityki jednego dziecka, która obejmowała kary finansowe i przymusowe aborcje i zakończyła się dopiero w 2016 r., w chińskim społeczeństwie występuje duża nierównowaga płci ze względu na preferowanie dzieci płci męskiej. Młodzi ludzie coraz częściej odrzucają małżeństwo i poród, powołując się na wysokie koszty utrzymania, ograniczoną mobilność społeczną, zwiększoną presję zawodową i społeczne oczekiwania wobec kobiet.

Yi Fuxian, badacz położnictwa i ginekologii na Uniwersytecie Wisconsin-Madison i ekspert od zmian demograficznych w Chinach, powiedział, że wymóg zawarcia małżeństwa odnosi się do poprzednich limitów urodzeń, zapewniając, że urodziło się tylko jedno dziecko (lub później dwoje lub troje dzieci). do jednego mężczyzny i kobiety.

„Teraz jest to równoznaczne z całkowitym zniesieniem [limitu], więc nie ma potrzeby czynienia małżeństwa warunkiem wstępnym” – powiedział, dodając, że posiadanie dzieci pozamałżeńskich jest nadal rzadkością we wschodniej Azji.

W odpowiedzi na poprawkę z Syczuanu reakcja w Internecie była zróżnicowana, a dziesiątki milionów ludzi dzieliło się nią lub dyskutowało. Niektórzy twierdzili, że środki nie rozwiały ich obaw dotyczących cen domów, podczas gdy inni spekulowali, co to oznaczałoby dla spraw pozamałżeńskich i czy wpłynęłoby to na nielegalne macierzyństwo zastępcze.

Niektórzy krytykowali politykę za desperackie dążenie do zwiększenia wskaźnika urodzeń. Pokazuje to przede wszystkim jak błędna była dotychczasowa polityka jednego dziecka. Teraz Chiny zapłacą miliardy, aby uporać się z jej skutkami i nie wiadomo, czy to się powiedzie. Wystarczyło zaś nie wprowadzać totalitarnych praw.

Chris Klinsky

Źródło: Guardian