Dziennikarz telewizji wRealu24 rozmawiał z Marcinem Janem Orłowskim na antenie telewizji Wolność TV. W trakcie dyskusji głównym pojawił się temat bardzo poważnych zarzutów dotyczących fałszowania wyników prawyborów Nowej Nadziei w Legnicy. 

Przypomnijmy, że władze partii zdecydowały się na unieważnienie wyników ze względu na bardzo poważne naruszenia w głosowaniu.

Dopiero po dokładnej analizie filmów z Legnicy i Warszawy okazało się, że pudełko w Warszawie było na dole obklejone taśmą, której nie było w Legnicy. Pod taśmą znaleziono nacięcie dna pudełka. Jeden z członków lokalnej komisji w Legnicy przyznał się do nacięcia, po wyniesieniu pudełka z głosami z lokalu wyborczego. Wobec wszystkich winnych tej sytuacji zostaną wyciągnięte najsurowsze konsekwencje - napisano w oświadczeniu.