Donald Tusk lata z jednego krańca Europy na drugi, aby szukać sojuszników przeciwko pomysłowi wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Tyle, że, jak to u Tuska, bezskutecznie.

Europejskie podróże Tuska w celu ratowania jedności Unii, przesledził francuski dziennik katolicki "La Croix". Według jego relacji, we wtorek Tusk odwiedził Grecję, Czechy i Niemcy, aby na spotkaniach z politykami najwyższego szczebla omówić sposoby zapobieżenia rozpadowi Unii Europejskiej. 

Wczoraj, w poniedziałek 15go lutego, Tusk odwiedził Bukareszt i Paryż. Do tego ostatniego miasta przyleciał po nim premier Wielkiej Brytanii David Cameron. W każdym miejscu przedstawiał dokument własnego autorstwa, opracownay i zaprezentowany 2 lutego, który przedstawia rozwiązania problemów imigracyjnych i gospodarczych Unii.

Zdaniem dziennika, Tusk szuka w tych krajach poparcia przeciwko pomysłowi Wielkiej Brytanii, aby opuścić UE. Chce ich zjednoczyć przed 18 i 19 lutego, kiedy w Brukseli ma się odbyć szczyt Unii Europejskiej. To własnie tam Wielka Brytania może zadeklarować, że występuje z UE.

Cytowany przez "La Croix" anonimowy dyplomata brytyjski powiedział tylko, że spotkania Tuska zawierają "ożywione dyskusje".

Źródło: La Croix

WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.