Choć ponad 40 Marszy dla Życia i Rodziny zaplanowano na najbliższą niedzielę to w wielu miastach obrońcy życia już szli. Tak też było m.in. w Gnieźnie. Marsz połączono z wystąpieniem Prezesa Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, dr. Pawła Wosickiego. Prelekcji przyświecało hasło "Rodzina receptą na kryzys".

„Wykonujecie najważniejszą pracę na świecie!” - takimi słowami zwrócił się błogosławiony Jan Paweł II do obrońców życia w czasie jednej z audiencji. I powiedział to, nie aby pochlebić obrońcom życia, ale aby podkreślić wagę i znaczenie dzieła obrony życia na świecie. A naprawdę jest co robić – nie wydaje się, aby obrońcom życia i rodziny groziło bezrobocie” - tymi słowami rozpoczął wykład dr Paweł Wosicki.
 
„Zdajemy sobie przecież sprawę, że żyjemy w trudnym czasie wielkiego, globalnego ataku cywilizacji śmierci - kontynuował prelegent. Ginie bardzo wielu niewinnych ludzi - i są to przede wszystkim nienarodzone dzieci. Coraz częściej prawo stanowione przez ludzi odmawia ochrony prawnej życiu poczętego dziecka. Także w Polsce coraz głośniej słuchać głosy domagające się prawa do zabijania dzieci. Ludzkie dziecko staje się produktem nowoczesnej technologii, dawcą komórek i organów. „Wytwarza się” dzieci o określonych cechach, poddaje się je selekcji. Tysiące powołanych do życia metodą In vitro poczętych dzieci, zamrożonych w ciekłym azocie, czeka zawieszonych pomiędzy życiem a śmiercią. Narasta atak na małżeństwo i rodzinę”.
 
W kolejnych słowach dr Wosicki mówił jak należy wałczyć o życie. „Jak więc widać, obronę życia i rodziny podejmować można i należy na wielu płaszczyznach i frontach. Jak więc zabrać się za tę tak ważną pracę? Myślę, że należy zacząć od siebie, to znaczy podejmować aktywny wysiłek w szukaniu prawdy, aby zalewająca nas zewsząd demagogia nie spaczyła i naszego sumienia. Słyszymy przecież nie raz argumenty w rodzaju: ci obrońcy życia to fanatycy, którzy sami sobie zaprzeczają, są za życiem, bo sprzeciwiają się zbijaniu dzieci poczętych i zarazem są przeciw życiu, bo sprzeciwiają się sztucznej prokreacji In vitro, są przeciw aborcji a zarazem są przeciw antykoncepcji, która jest przecież alternatywą dla aborcji, są też przeciw edukacji seksualnej, a przecież dzięki niej młodzież dowie się jak unikać niechcianej ciąży i w konsekwencji aborcji. Aby rozprawić się z tymi mitami potrzebna jest przede wszystkim rzetelna wiedza na ten temat. Fakty jednoznacznie przyznają rację obrońcom życia- In vitro jest nieludzką procedurą, w wyniku której traci życie wiele ludzkich istot, a te które się narodzą obciążone są większym prawdopodobieństwem pojawienia się wad wrodzonych, antykoncepcja nie jest alternatywą dla aborcji - przeciwnie, im bardziej powszechna antykoncepcja tym więcej aborcji, biologistyczna edukacja seksualna skutkuje zwiększeniem liczby ciąż u nastolatek. A więc pierwsze zadanie obrońców życia to uczyć się, być na bieżąco wobec wciąż pojawiających się nowych problemów. Pomóc w tym może lektura wydawnictw poruszających tę problematykę, np. Magazyn Obrońców Życia i Rodziny „Głos dla Życia”.
 
„Drugie zadanie obrońców życia to uczyć innych, dzielić się zdobytą wiedzą, burzyć mity, ukazywać prawdę o początkach ludzkiego życia, jego nienaruszalności i barbarzyństwie aborcji- zaznaczył prelegent. Można to robić w sposób zorganizowany, organizując spotkania, konferencje czy prelekcje, lecz można to robić także w sposób nie formalny, włączając się w dyskusję w grupach rówieśniczych i we własnej rodzinie”.
 
Prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia zwrócił także uwagę na zgodność prawa naturalnego z ustawodawstwem.

„Trzecie zadanie to działać na rzecz odpowiedniego, zgodnego z prawem naturalnym, ustawodawstwa. Musimy dążyć do tego, aby każdy człowiek, bez względu na stan zdrowia czy warunki poczęcia, miał prawo do życia, aby rodzina miała warunki umożliwiające jej zrodzenie i wychowanie potomstwa. Jednocześnie musimy protestować, gdy przyrodzone prawa człowieka i rodziny są łamane. Wreszcie czwartą powinnością obrońcy życia jest nieść pomoc. Wspierać kobiety-matki w stanie brzemiennym, które z takich czy innych przyczyn znalazły się w trudnej sytuacji materialnej czy osobistej, wspierać rodziny, szczególnie wielodzietne, które wyniku błędnej polityki społecznej Państwa pozbawione są często środków do godnego życia” - mówił dr Wosicki.
 
Kończąc prelegent powiedział: „Jak widać, pracy, i to nie łatwej, na polu obrony życia i rodziny jest wiele. W momentach zniechęcenia przypominajmy sobie raz jeszcze słowa błogosławionego Jana Pawła II skierowane do Obrońców życia „wykonujecie najważniejszą pracę na świecie”. I ta świadomość, to poczucie wielkiej misji, udział w tym wielkim dziele jakim jest obrona życia i rodziny, niech nam dodaje siły i zapału do tej, najważniejszej na świecie pracy” - przyznał obrońca życia.

Marsz dla Życia i Rodziny i wykład w Gnieźnie odbył się 27 maja.

Agata Bruchwald
Źródło: prolife.com.pl
fot. sxc.hu