Dzieci wychowane w tradycyjnych rodzinach są znacznie szczęśliwsze i zdrowsze, niż te dorastające przy parach jednopłciowych - wskazują badania przeprowadzone przez naukowców z amerykańskiego Uniwersytetu Texas w Austin.

Raport opiera się na analizie odpowiedzi, jakich udzieliły dorosłe dzieci wychowane przez ich biologicznych rodziców lub przez rodzica homoseksualnego wraz z jego lub jej partnerem.

Autorem projektu badawczego jest socjolog Mark Regnerus. Choć szczegółowa analiza ma zostać opublikowana w lipcu br. w renomowanym piśmie Social Science Research już teraz znana jest cześć faktów. Regnerus przyznaje, że wnioski są jednoznaczne w swej wymowie i trudno je bagatelizować.
 
12 proc. dzieci wychowanych przez matkę lesbijkę i 24 proc. tych, którymi opiekował się ojciec gej przyznawało, że myślało ostatnio o popełnieniu samobójstwa. Dla porównania w przypadku kompletnych rodzin i samotnego rodzica biologicznego odsetek dzieci rozważających odebranie sobie życia wyniósł 5 proc.

28 proc. dzieci wychowanych przez matkę lesbijkę podawało, że nie ma obecnie pracy. Do braku zatrudnienia przyznawało się 20 proc. dzieci wychowanych przez ojca geja, a tylko 8 proc. z kompletnych rodzin biologicznych i 13 proc. wychowanych przez jednego rodzica.
 
Aż 23 proc. dzieci wychowanych przez matkę lesbijkę mówiło, że było „dotykane seksualnie” przez ich rodzica lub jej partnerkę. Odsetek ten w przypadku pełnej rodziny biologicznej wyniósł 2 proc., w przypadku ojca geja - 6 proc. natomiast pojedynczego rodzica - 10 proc.

Kolejna zatrważająca statystyka dotyczy sytuacji, kiedy osoby w pewnym momencie zostały zmuszone do seksu wbrew ich woli. Dotyczy to 31 proc. tych wychowanych przez matkę lesbijkę, 25 proc. przez ojca geja i 8 proc. z pełnych rodzin biologicznych.
 
40 proc. wychowanych przez matkę lesbijkę i 25 proc. wychowanych przez ojca geja miało romans w czasie małżeństwa lub wspólnego mieszkania z partnerem. Do tego typu sytuacji przyznało się 13 proc. tych wychowanych w rodzinach tradycyjnych.

19 proc. wychowanych przez matkę lub ojca homoseksualistów przechodzi lub ostatnio przechodziło psychoterapię. Tymczasem o potrzebie konsultacji z psychoterapeutą mówiło 8 proc. wychowanych w rodzinie biologicznej.
 
20 proc. wychowywanych przez matkę lesbijkę i 25 proc. przez ojca geja podawało, że nabawiło się infekcji przenoszonych drogą płciową. Odsetek takich przypadków w odniesieniu do dzieci z rodzin tradycyjnych wyniósł 8 proc.

61 proc. wychowanych przez matkę lesbijkę i 71 proc. wychowanych przez ojca geja określało siebie jako „całkowicie heteroseksualnych”. Do takiej tożsamości przyznawało się natomiast 90 proc. tych wychowanych w pełnej biologicznej rodzinie.
 
Raport ten oparty jest na danych zgromadzonych w projekcie New Family Structures Study. Odpowiedzi na pytania udzieliło 3 tys. dorosłych - w wieku od 18 do 39 lat. 175 z nich miało matkę lesbijkę, a 73 ojca geja.

Pytania w ankiecie opierały się o 40 rożnych wyznaczników dotyczących wymiarów życia socjalnego, emocjonalnego i relacyjnego. Porównując kolejne odpowiedzi próbowano ustalić komu z tych osób wiedzie się lepiej. Pełne wyniki badań już w przyszłym miesiącu.

Agata Bruchwald
Źródło: prolife.com.pl
fot. sxc.hu