„O take Polskę zawsze walczyłem”. Wpisy Wałęsy po Złotej Kwoce

0
0
0
/

Były prezydent gra dla pieniędzy? W całości publikujemy (z zachowaniem oryginalnej pisowni) ostatni wpis w internetowym dzienniku Lecha Wałęsy.
 
Poniższy wpis (bez komentarza zostawiamy poziom wypowiedzi) powstał jako odpowiedź byłego prezydenta na zajścia inspirowane na ulicach Berlina, przed uroczystościami wręczenia „Złotej Kwoki” przez młodych ludzi, którzy głośno wypowiadali się o niechlubnej przeszłości Lecha Wałęsy, wykrzykując: „Bolek, Bolek, podpisz”.
 
Odpowiadam prowokatorom z Berlina
Nawet w Niemczech na spotkaniu było ponad 600 osób i gdziekolwiek się pojawiam dostaję różne nagrody i brawa na stojąco ,a  Wy przeciw -- opłaconych 5 do 7 blagierów bez wstydu i honoru , bezczelne karły .
Moj Honor ;W nagrodach ; doktoratach . brawach na stojąco i zaproszeniach na wygłoszenie wykładów  zajęte na następne 10 lat ,a jakie pieniądze .
Ty przez całe życie nie zarobisz więcej niż moja jedna godzina wystąpienia .
Ciebie i Twojej mądrości nikt nie chce słuchać nawet własna Żona , a ja nie jestem w stanie zrealizować wszystkich zaproszeń , na wszystkich kontynentach .
Tym się różnimy i tego mi po-prostu zazdrościsz  ,niesłusznie Ty po prostu nie masz nic do powiedzenia .
Dlatego grasz pomówieniami , obelgami i bezwstydnymi okrzykami .
 
Słowa te, sądząc po kontekście wypowiedzi prawdopodobnie mogły być skierowane bezpośrednio do Krzysztofa Wyszkowskiego. 
 
 
{url_video}
 
 
Czy rzeczywiście, argument zasobności portfela przystoi byłemu działaczowi „Solidarności” i byłemu prezydentowi Rzeczpospolitej Polskiej? Czy o taką „sprawiedliwą Polskę” walczył były jej prezydent?
 
Przypominamy, że oprócz prezydenckiej emerytury (wypłacanej dożywotnio) Lech Wałęsa otrzymuje sowite wynagrodzenia za wykłady, prelekcje i... zwykłe występy przed publicznością.
 
Jeśli jakaś firma czy uczelnia chcą, by Lech Wałęsa była na jakiejś uroczystości, musi się zgłosić do brytyjskiej firmy „Celebrity Speakers”, która „wynajmuje” go jako mówcę m.in. na konferencjach i prelekcjach.
 
Oczywiście były prezydent w tej firmie należy do grupy najlepiej opłacanych. Za jego występ trzeba zapłacić co najmniej 20 tysięcy euro. Poza nim w katalogu „Celebrity Speakers” można znaleźć m.in. Zbigniewa Brzezińskiego, Leszka Balcerowicza, czy byłego prezydenta USA Jimmy'ego Cartera.
 
Michał Polak
fot. Lech Wałęsa przed Bramą Brandemburską w Berlinie, blip

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną