W Przemyślu spoczęły doczesne szczątki ks. abp Ignacego Tokarczuka. Mszy Świętej przewodniczył ks. kardynał Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski. Homilię wygłosił ks. biskup Kazimierz Ryczan, ordynariusz kielecki. W Eucharystii uczestniczyło około 730 kapłanów, oraz 3500 wiernych.

 

Homilię w czasie uroczystości pogrzebowych wygłosił ks. bp. Edward Frankowski, przyjaciel ś.p. ks. abp. Ignacego Tokarczuka. Nawiązał do ostatniego spotkania na trzy dni przed odejściem do Domu Ojca. - Mówił z trudem, ale zadawał wiele pytań, ciągle żył radościami i smutkami innych, natomiast ani słowem nie skarżył się na to, co go boli. Prosił, abym wszystkim powiedział, że musimy obronić Telewizję Trwam i pozostałe toruńskie media, to jest niejako jego ostatnia wola. Mówię o tym, bo mnie do tego zobowiązał – podkreślił ze wzruszeniem ks. bp Frankowski, biskup pomocniczy diecezji sandomierskiej.

 

Podczas Eucharystii homileta powiedział, że ks. abp Ignacy Tokarczuk pozostawił po sobie wielkie dziedzictwo, a całą swoją posługą był świadkiem Chrystusowej nadziei, którą głosił i rozdawał ludziom. - Tłumy znękanych i porzuconych ludzi widział jak owce niemające pasterza i im ofiarował całą swoją posługę. Trudnościom stawiał czoła odważnie, nie lękał się żadnych zagrożeń – mówił ks. bp. Edward Frankowski.

 

Podkreślił, że nie tylko w jego opinii zmarły 29 grudnia 2012 roku ks. abp Tokarczuk zaliczał się do najwybitniejszych hierarchów Kościoła, był mężem stanu i niekwestionowanym autorytetem daleko przekraczającym granice archidiecezji przemyskiej. - Prezydent Słowacji Michał Korváč powiedział, że Polska miała trzech mężów stanu: bł. Jana Pawła II, kard. Stefana Wyszyńskiego i abpa Ignacego Tokarczuka. Przy nim kultywowano ideały polski niepodległej i obronę narodu przed bezprawiem komunistycznym – wspominał biskup pomocniczy diecezji sandomierskiej.

 

Szczególną wdzięczność za posługę śp. ks. abp. Ignacego Tokarczuka wyraził Ojciec Św.  Benedykt XVI, w specjalnym telegramie z Rzymu. Dokument ddczytał nuncjusz apostolski w Polsce ks. abp Celestino Migliore: - Jego Świątobliwość Benedykt XVI jednoczy się z Kościołem w Przemyślu w bólu z powodu śmierci arcybiskupa Ignacego Tokarczuka, metropolity przemyskiego. 

 

„Odszedł do Pana wybitny pasterz, który z miłością troszczył się o powierzonych jego pieczy wiernych. Z pewnością przejdzie do historii Kościoła w Przemyślu i w całej Polsce, jako niestrudzony budowniczy Kościołów, ale też gorliwy przewodnik duchowieństwa i wiernych w trudnych czasach komunistycznego reżimu. Ojciec św. wdzięczny za wkład, jaki arcybiskup Tokarczuk wniósł w życie Kościoła modli się, aby Pan przyjął go do swojej chwały.” - brzmi treść telegramu.

 

- Do historii Kościoła w Polsce wchodzi, jako nieugięty bojownik o wolność religii, o miejsce Boga w życiu społecznym i o szacunek wobec pełnych praw człowiek. Ks. arcybiskup Ignacy otrzymał od Boga wiele talentów i odważnie przez całe życie je rozwijał, nie łatwe to było życie a trudności, przeżywane ciężkie zagrożenia w czasie wojny oraz w późniejszym czasie nękań przez reżim komunistyczny wycisnęły na nim mocne piętno – powiedział w czasie uroczystości pogrzebowych ks. abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, metropolita przemyski.

 

Żegnany dziś przez Kościół ks. abp Ignacy Tokarczuk zasłynął jako niezłomny budowniczy, nieugięty żołnierz wolności wyznawania wiary. Tylko w czasie jego 28-letniej posługi w diecezji przemyskiej, zostało utworzonych 220 nowych parafii i 430 kościołów. Wszystkie bez zgody władz, która rzucała miliony kłód pod nogi duszpasterzy pragnących ułatwić dotarcie do świątyń swoim wiernym. O wszelkich przejawach szykan ks. abp Tokarczuk mówił wprost i otwarcie. Zyskał tym przydomek „biskupa niezłomnego”.

Do jego postawy odniósł się ks. bp. Kazimierz Ryczan: - Ojczyzna Arcybiskupa to robotnicy, wieś, ziemia, kultura, młodzież, dzieci, rodziny i świątynie „tak bardzo potrzebne narodowi”. Które zdanie straciło dziś na aktualności? Arcybiskup zdaje się mówić dziś: rodacy, zabierzcie się do roboty, nie oglądajcie się na Unię. Ich nie interesuje zdrowa i silna katolicka Polska – zaznaczył.

 

Ks. abp Ignacy Tokarczuk został pochowany w podziemiach archikatedry przemyskiej. Spoczął nieopodal swojego poprzednika ks. bp. Franciszka Bardy. Był 67. biskupem przemyskim i pierwszym metropolitą przemyskim.