Władze Chin opublikowały dane mówiące o ilości przeprowadzonych aborcji, wynikających z realizacji "polityki jednego dziecka".

Ministerstwo zdrowia podało, że w latach 1971-2010 przeprowadzono 328,9 milionów zabiegów usunięcia ciąży. Ich ilość widocznie wzrosła pod koniec lat 70., gdy zaczęto wdrażać "politykę jednego dziecka", która przewiduje kary za posiadanie więcej niż jednego potomka. W tym samym czasie wysterylizowano również 196 milionów kobiet i mężczyzn.

Obecnie szacuje się, że w Państwie Środka przeprowadza się 13 milionów aborcji rocznie, czyli co godzinę odbiera się życie prawie 1,5 tysiącu nienarodzonych dzieci. Władze za taki stan rzeczy winią brak odpowiedniej edukacji seksualnej i niedostateczne rozpowszechnienie środków antykoncepcyjnych.

Według badań przeprowadzonych kilka lat temu przez Pew Research Centre, większość Chińczyków popiera "politykę jednego dziecka". Ich zdaniem gdyby nie jej realizacja, żyło by kilkaset milionów ludzi więcej, co mogło by spowodować problemy z pozyskaniem podstawowych produktów niezbędnych w codziennym życiu, głównie żywności.

Państwo Środka będzie musiało sobie jednak poradzić w najbliższych latach z negatywnymi skutkami tych rozwiązań. Starzenie się społeczeństwa powoduje potrzebę zwiększania wydatków socjalnych państwa.

 

Chiny kontra Chrześcijanie >>
 
Załamaniu ulega też tradycyjny model wielopokoleniowej rodziny, w której dzieci dbają o będących w podeszłym wieku rodziców. Teraz jedyni potomkowie nie są często w stanie udźwignąć wymogów opieki nad starszymi i często schorowanymi bliskimi.

Jakub Klimkowicz
Źródło: AFP, Daily Telegraph