Sprawa Pana Kukiza i JOWów

0
0
0
/

Sprawa Pana Kukiza, oraz promowanej przez niego przebudowy systemu ordynacji wyborczej (na Jednomandatowe Okręgi Wyborcze), przewija się w mediach od dłuższego czasu. Gorące dyskusje toczą się tak na prawicy, jak i na lewicy – wielu dyskutuje racjonalnie, wielu demagogicznie wymyśla teorie, o przyszłości upolitycznienia JOWów.



Nie można jednak zarzucić Panu Kukizowi (niezależnie od poglądów), iż nie widzi prawdziwych problemów, jakie szargają polską arenę polityczną, zaś co do samych JOWów, można mieć różne zdanie, które zresztą jest przedstawiane w przeróżny sposób, przez różnych ideowo i poglądowo przedstawicieli ruchów społecznych.

W dyskusji na temat wprowadzania tego typu rozwiązań, przewija się teoria, iż Pan Kukiz chce założenia partii politycznej, która promowałaby (jak wcześniej postulowała np. Platforma Obywatelska) wprowadzenie JOW.

Moim zdaniem, jest to tylko próba sklasyfikowania poglądów Pana Kukiza, na zasadzie „jeszcze jednego, co tylko sobie wymyśla i chce dojść do koryta”, co zresztą potwierdzają słowa Pana Kukiza, iż nie chce on założenia partii, zaś wszelkie próby tworzenia struktur politycznych wśród popierających JOW ludzi, uznaje za głupotę (co jasno określił w programie „Młodzież Kontra” z dnia 13.01.2013 r.).

Czy media tworzą taki zabieg specjalnie? Wydawać by się mogło, że media – jak np. TVN – dążąc do przedstawiania poglądów Kukiza, kierują się nie pisaną zasadą, by nawet oddolne ruchy obywatelskie i grupy totalnie nie zainteresowane kandydowaniem do Sejmu, obwoływać kolejną możliwą partią.

A tymczasem przecież, charakter działań Pana Kukiza jest tym, co nazwać można bez ogródek – odpowiedzialnością obywatelską. Każdy obywatel naszego kraju, nawet bez wchodzenia do polityki, ma prawo proponowania rozwiązań prawnych i zbierania podpisów, pod konkretnymi projektami i zmianami ustaw.

Społeczeństwo, które ma w Konstytucji (w art. 4) zagwarantowane, iż to ono jest suwerenem Rzeczypospolitej (zaś politycy jedynie mogą – acz nie muszą – być przedstawicielami woli narodu), jest społeczeństwem obywatelskim. I jako takie, nie ma obowiązku tworzenia partii. I za to należałoby Pana Kukiza pochwalić, że pojmuje wartość praw i obowiązków, jakie ciążą na każdym obywatelu.

Wykorzystywany przez Kukiza autorytet, jaki wyrobił sobie wśród ludzi, jest jedynie dodatkiem - choć dość znaczącym - do jego postulatów, jako zwykłego, szarego obywatela. Media wiedzą o tym, jaką siłę by miało społeczeństwo obywatelskie, w którym każdy obywatel miałby nie tylko wyklarowane poglądy, ale i dążył do ich realizacji, ku dobru wspólnemu narodu.

Natomiast takie przebudzenie wśród narodu, które położyłoby kres manipulacji i swoistego marazmu umysłowego ludzi, jest dla wielu mediów złym omenem. Żerują bowiem oni na tym, że istnieje obecnie system polityczny absolutnie błędny, oraz na tym, że ludzie w Polsce po prostu nie chcą brać odpowiedzialności za kraj.

Kukiz udowadnia swoimi działaniami, iż w Polsce da się prowadzić duży ruch obywatelski, który tworzony oddolnie, nie miałby aspiracji politycznych. I niezależnie od naszych poglądów na sprawę wprowadzenia JOWów, trzeba przyznać Kukizowi, że jest on jednym z niewielu wśród tych znanych celebrytów, którzy podjęli ciężki temat inicjatyw obywatelskich. I za sam ten fakt, należy się Panu Kukizowi pochwała.

Maciej Kałek
www.facebook.com/Narodowykatol

 

PODOBAŁ CI SIĘ ARTYKUŁ? WESPRZYJ NAS!

Pobierz bezpłatny program do rozliczania PIT-ów, który za Ciebie wypełni zeznanie podatkowe, a 1 % przekażesz automatycznie dla naszego wydawcy, Fundacji SOS - Obrony Poczętego Życia:


 
Działania Fundacji można także wesprzeć wpłacając pieniądze na konto: 32 1140 1010 0000 4777 8600 1001 lub skorzystać z szybkiej wpłaty przez internet >>

 

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną