Tadek, Forteca i Contra Mundum ku czci Żołnierzy Wyklętych

0
0
0
/

wykleci_koncert_bodakowskiPonad czterysta osób wzięło udział w niedzielnym koncercie Tadka, Fortecy i Contra Mundum ku czci Żołnierzy Wyklętych, jaki z inicjatywy dzielnicy Żoliborz i Instytutu Pamięci Narodowej odbył się w kinie Elektronik. Widownia dopisała a zespoły zapewniły świetna, podniosłą, ale i radosną atmosferę. Koncert prowadzili Anna Ostrowska oraz aktor Marcin Kwaśny (odtwórca roli rotmistrza w fabularyzowanym dokumencie „Pilecki"). Aktor na początku koncertu przybliżył widzom produkowany właśnie ze społecznych składek, bez środków publicznych, kolejny film o Żołnierzach Wyklętych - „Wyklęty". Wyświetlony zwiastun filmu był bardzo efektowny. Jako pierwszy na scenie kina Elektronik wystąpił, założony w 2014 roku, zespół Contra Mundum. Zespół gra trudną patriotyczną poezję, profesjonalnie ilustrowaną akustycznym rockiem. W czasie koncertu widzowie usłyszeli w wykonaniu zespołu Contra Mundum wiersze i pieśni o cierpieniach polskich patriotów zesłanych na Sybir, odrodzeniu Polski po zaborach, Powstaniu Warszawskim i walce Żołnierzy Wyklętych. Działalność zespołu to nie tylko popularyzacja patriotyzmu, wiedzy o historii Polski, ale także wiedzy o kulturze polskiej. Widzowie mogli usłyszeć w wykonaniu zespołu Contra Mundum takie utwory jak: „Pierwsza kadrowa" Edwarda Słońskiego, „Śpiew murów" i „Miłość bez jutra" Tadeusza Gajcego, „Nie wiem, pamiętać nie chcę" Juliusza Krzyżewskiego , „Chłopcy silni jak stal" Józefa Szczepańskiego, „Na znojną walkę" Henryka Rasiewicza, pieśń „Już dopala się ogień biwaku" i hymn 5 Wileńskiej Brygady AK, „Wymarsz Uderzenia" Andrzeja Trzebińskiego. Kolejnym wykonawcą na koncercie w kinie Elektronik był Tadek. Tadeusz Polkowski to jeden z najbardziej znanych polskich raperów. Który od kilku dobrych lat wspiera wiele patriotycznych akcji (produkcje filmu „Historia Roja", działalność muzeum AK w Krakowie, Marsz Niepodległości, akcje „Rodacy Bohaterom" mającą na celu pomoc rodzinom polskich kombatantów zamieszkałych na Kresach, patriotyczne koncerty, ekshumacje na Łączce). Tadek okazał się być nie tylko świetnym muzykiem ale taż doskonałym edukatorem. W przerwach między kolejnymi piosenkami zebrani w kinie Elektronik usłyszeli doskonałe, krótkie wykłady muzyka o kolaboracji Litwinów, Ukraińców i zachodnich Europejczyków z Nazistami, prawie Polaków do dumy z własnej historii, o tym, że Polacy nie zhańbili się kolaboracją ani z komunistami ani z nazistami, podłym zachowaniu Anglików w okresie II wojny światowej i po niej, wobec Polski i polskich żołnierzy walczących w obronie Anglii. Tadek w swoich wykładach zwrócił uwagę na 1 500 sowieckich i banderowskich pomników plugawiących polskie ziemie, podkreślił potrzebę aktywizacji Polaków, nazwał sowieckie „wyzwolenie" nową okupacją. Muzyk wypomniał komunistycznych rodziców Januszowi Weissowi i Agnieszce Holland, potępił antypolskie kłamstwa rozpowszechniane przez wrogie Polakom media (w tym i TVN, tygodnik NIE). Przypomniał, jak komuniści torturowali polskich patriotów, a także to jak Polacy podczas wojny ratowali Żydów i byli przez Niemców za tę pomoc jako jedyni w Europie karani śmiercią. Tadek apelował o walkę z kryzysem demograficznym w Polsce, powrót emigrantów do ojczyzny, wspieranie polskiego handlu i przemysłu, troskę o polskie targowiska. Muzyk skrytykował szkalowanie Żołnierzy Wyklętych, rzeczywistość III RP, kupowanie produktów w obcych firmach (w tym i tych, które shańbiły się wspieraniem nazizmu). Pierwszym wykonanym przez Tadka utworem była „Elegia o chłopcu polskim" autorstwa Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Drugim niezwykle poruszający, wstrząsający i wzruszającym utworem była „Inka". Kolejnym „Dla emigracji". „Moja dziewczynko z AK", „Rotmistrz Witold Pilecki", „Myśl samodzielnie", „Żołnierze Wyklęci", i „Wolność i Niezawisłość". Występ Tadka był porywający, mający największy walor edukacyjny. Muzyk deklamował swoje teksty niezwykle wyraźnie, prezentował bardzo słuszne poglądy, olbrzymią wiedzę i odwagę cywilną. Pozostaje mieć nadzieje, że kiedyś pójdzie śladem Pawła Kukiza - polska polityka ewidentnie potrzebuje takich ludzi jak Tadek (tym bardziej, że ma on w przeciwieństwie do wielu polityków wykształcenie politologiczne, osiągnięcia zawodowe, żonę i dzieci). Ostatnim zespołem, jaki wystąpił na scenie kina Elektronik była Forteca. Występ zespołu poprzedziła emisja zwiastunu filmu dokumentalnego przygotowanego przez zespół „Ucieczka z piekła". Występ zespołu był najbardziej widowiskowy i spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem licznie zgromadzonych fanów. Pierwszą piosenką wykonaną przez zespół była „Chłopaki od Bartka" poświęcona oddziałowi NSZ. Kolejnymi „Elegia o chłopcu polskim" Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, „Czerwone jabłuszko", „Kto się dziś upomni o pamięć", „Ochotnik", „Pomnik z prawdy", „Rozszumiały się wierzby płaczące", „Warszawa walczy", „Szara piechota", „Warszyc", „List", „Forteca". Świetnie przygotowany i zagrany koncert trwał ponad trzy godziny. Pomimo dobrego dojazdu nie trafiła na niego żadna z patriotycznych ekip kręcących filmy na You Tube, ani działacze żadnej z organizacji nacjonalistycznych działających w stolicy. Fot. Jan Bodakowski

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną