Marcin Falkowski nie trafi do więzienia – przynajmniej na razie

0
0
0
/

prawy.pl_images_nowe_ziobroProkurator generalny Zbigniew Ziobro zdecydował o wstrzymaniu wykonania kary pół roku więzienia Marcinowi Falkowskiemu, skazanemu za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta w czasie protestów antyrządowych w 2014 roku. "W związku z licznymi pytaniami oraz protestami obywateli dotyczącymi Marcina F. - skazanego w związku ze swoim udziałem w proteście przeciwko rządowi w kontekście tzw. afery taśmowej, Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro zdecydował z urzędu wstrzymać wykonanie kary pozbawienia wolności do czasu zbadania zasadności złożenia wniosku o ułaskawienie. W tym celu wystąpił do właściwego sądu o przekazanie akt sprawy" - poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości w wydanym w poniedziałek komunikacie. Sprawa Falkowskiego od początku budziła wiele emocji, głównie ze względu na nadużycia, jakich dopuścił się znany z wyroku na Mariuszu Kamińskim sędzia Wojciech Łączewski, dając pełną wiarę 3 niespójnym ze sobą zeznaniom funkcjonariuszy Policji. W II instancji (5 styczeń 2016r.) wyrok został podtrzymany. Jak podkreślają obrońcy Falkowskiego, jest to trudne do wyjaśnienia, ponieważ obrońca mecenas Iwanowski w apelacji bardzo celnie przedstawił błędy i naruszenia prawa procesowego popełnione przez sędziego I instancji Wojciecha Łączewskiego: przekroczenie swobody oceny dowodów, uchylanie istotnych kłopotliwych dla oskarżających policjantów pytań, odpowiadanie przez sędziego na pytania na które nie potrafili odpowiedzieć policjanci, nieustanne strofowanie broniącej się strony, dyskredytujące stwierdzenie w mowie końcowej: „mimo że nie widać nóg oskarżonego, to układ ciała wskazuje na to że oskarżony musiał kopać".

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną