Żarty się skończyły: trwa otwarta wojna Polsko-Rosyjska

0
0
0
/

Rosja jest sędzią we własnej sprawie i skutecznie steruje polską polityką. Pokazał to przyklepany przez „Zespół Smoleński” kolejny raport na temat katastrofy sprzed trzech lat.

 

Oczywiście, jedyne śmiertelne ofiary wojny polsko-rosyjskiej to 96 ofiar katastrofy smoleńskiej oraz kilka osób, które w przedziwnych okolicznościach zakończyły swój żywot, po tym, jak zaczęli rzetelnie przyglądać się i oceniać ogrom tragedii.

 

Nie dziwi zawołanie Jarosława Kaczyńskiego, nawiązujące do „miłości ojczyzny”. - Polska będzie trwała, bo są w Polsce miliony patriotów, mądrych ludzi, którzy nie dadzą się zmanipulować – mówił po południu prezes PiS.

 

Tymczasem członkowie Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy Tu-154M potwierdzili, że mogło dojść do poważnych naruszeń związanych z remontem rządowej maszyny. Zdaniem autorów raportu, Ministerstwo Obrony Narodowej świadomie ograniczyło zakres remontu i modernizacji tupolewa, rezygnując z proponowanego przez dowódcę Sił Powietrznych gen. Andrzeja Błasika włączenia w zakres modernizacji wyposażenia tych samolotów w systemy obrony antyrakietowej. „MON uniemożliwił przedstawicielom 36 specjalnego pułku lotnictwa transportowego kontrolowanie remontu silników Tu-154M, które nie były wykonywane w Samarze” – brzmi zarzut zawarty w raporcie.

 

Członkowie zespołu smoleńskiego podkreślają także, że „o wyniku polskiego przetargu faktycznie zdecydowały władze państwowe Rosji”. „Realizując dyrektywy dekretu Prezydenta FR z 16 stycznia 2009 r. o zakazie dostaw uzbrojenia do Gruzji, Federalna Służba Współpracy Wojskowo-Technicznej FR wskazała rosyjskiego wykonawcę remontu (zakłady „Aviakor” z Samary) oraz nadzorowała i kontrolowała każdy etap planowanego i realizowanego przetargu oraz remontu polskich Tu-154M” – czytamy w udostępnionym dziś raporcie.

 

„MON wiedziało o wydaniu dekretu nr 64s i znało jego treść, ale attaché obrony w Moskwie skutecznie zniechęcał jednostki organizacyjne MON do interesowania się wpływem tego dekretu na polskie firmy realizujące kontrakty dla MON” – podkreślono w publikacji.

 

Ponadto Ministerstwo Obrony Narodowej, posiadając informacje wskazujące na nierzetelność wykonywanych w Samarze remontów, zrezygnowało z usług dotychczasowego wykonawcy Bumar, w lutym 2009 r. ogłosiło nowy przetarg i „ułatwiło jego wygranie firmie MAW Telecom, tworzącej konsorcjum z firmą Polit Elektronik, reprezentującą interesy wskazanej przez władze FR firmy Aviakor”.

 

W innej części raportu eksperci zespołu podkreślają, że doszło do niedopełnienia obowiązków przez osoby odpowiedzialne za przygotowanie, prowadzenie i rozstrzyganie przetargów na remont samolotów Tu-154M i ich silników oraz za zapewnienie bezpieczeństwa przetargów i remontów. W tym kontekście wymieniają m.in. ówczesnych szefów SKW i ABW.

 

Z przedstawionych dowodów wynika ponadto, że na wysokości 30...40 metrów od ziemi doszło do dwóch wybuchów na pokładzie samolotu. Świadczą o tym zapisy z tzw. czarnych skrzynek (m.in. ATM produkcji polskiej oraz TAWS). Z danych zaprezentowanych na konferencji wynika, że doszło do eksplozji. Potwierdzają to wyniki analizy ułożenia ciał ofiar i rozrzutu części samolotu, oceny rodzaju zniszczeń oraz analiza zdjęć satelitarnych, na których widać ślady wybuchu na ziemi.

 

Tymczasem nie mamy żadnych dowodów rzeczowych, które pozwalałby sprawdzić, czy rzeczywiście tezy stawiane przez Zespół Smoleński są prawdziwe. Ruch jest po stronie rosyjskiej, jednak ta najwyraźniej świadomie blokuje dostęp do materiałów, jednocześnie bez wyraźnego stanowiska strony polskiej w tej sprawie. W takiej sytuacji Polacy stają się coraz bardziej podzieleni, zniesmaczeni i zniecierpliwieni. Na dłuższą metę taka sytuacja będzie powodowała niepotrzebne napięcia.

 

Michał Polak

 

WESPRZYJ NAS!

Pobierz bezpłatny program do rozliczania PIT-ów, który za Ciebie wypełni zeznanie podatkowe, a 1 % przekażesz automatycznie dla naszego wydawcy, Fundacji SOS - Obrony Poczętego Życia:
 

 


Działania Fundacji można także wesprzeć wpłacając pieniądze na konto: 32 1140 1010 0000 4777 8600 1001 lub skorzystać z szybkiej wpłaty przez internet >>

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną