Gdyby wybory do Parlamentu Europejskiego odbywały się pod koniec marca PO z niespełna 15 proc. wynikiem znalazłoby się na trzecim miejscu.

Sondaż przeprowadził pod koniec marca Europejski Instytut Studiów i Analiz na reprezentatywnej losowo-warstwowej próbie dorosłych mieszkańców województwa lubelskiego. Respondentów pytano między innymi o preferencje wyborcze do europarlamentu.

 
Na pierwszym miejscu znalazło się Prawo i Sprawiedliwość z 38 proc., które o ponad dwie długości wyprzedziło koalicję PSL/PJN z nieco ponad 15 proc. O niecały 1 pkt. proc. mniej otrzymała Platforma Obywatelska.

Oznacza to, że od ostatnich wyborów parlamentarnych nie zmieniły się notowania zarówno PiS, jak łączne poparcie liczone dla PSL i PJN. Znacząco spadek odnotowała zaś Platforma Obywatelska, która w woj. lubelskim otrzymała półtora roku temu 25 proc.

Kolejne miejsca w rankingu EISA zajął Sojusz Lewicy Demokratycznej z 11 proc., wyprzedzając Europę Plus Palikota i Kwaśniewskiego, na którą wskazało 9 proc. badanych. Od ostatnich wyborów sejmowych wynik poprawiła lewica Millera, a stracił współtworzący Europę Plus Ruch Palikota.

Z szansami na euro mandat znalazła się jeszcze Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry (5 proc.). Po 2 proc. wskazań otrzymały KNP Janusza Korwina-Mikke oraz Ruch Narodowy.
Sondaż potwierdził zróżnicowanie w preferencjach mieszkańców województwa lubelskiego. W części zachodniej, obejmującej głównie dawne województwo lubelskie wynik PiS (35 proc.), PSL/PJN (13 proc.) i Solidarnej Polski (4 proc.) był poniżej średniej dla regionu. Lepiej za to wypadły: PO (18 proc.), SLD (12 proc.) i Europa Plus (11 proc.).

W części wschodniej, a więc z byłymi województwami chełmskim, zamojskim i bialskopodlaskim wynik PiS zamknął się na poziomie 40 proc. Powyżej średniej wojewódzkiej uplasowała się też koalicja PSL/PJN (18 proc.). Dobrze wypadła Solidarna Polska (6 proc.). Platforma otrzymała tylko 12 proc. wskazań. Poparcie dla SLD zamknęło się na poziomie 10 proc., a dla Europy Plus na 8 proc.

W Lublinie przewaga PiS nad PO była znacznie mniejsza niż w skali całego województwa lubelskiego. W małych i średnich miastach rosła na korzyść partii Kaczyńskiego.

Za to konfrontacja na wsi między PiS a PO wypadła zdecydowanie na korzyść tej pierwszej, która otrzymała wskazania na poziomie 50 proc., podczas gdy partia Tuska musiała zadowolić się niespełna 10 proc. sympatyków.

Marcin Palade
fot. sxc.hu

PODOBAŁ CI SIĘ ARTYKUŁ? WESPRZYJ NAS!

Pobierz bezpłatny program do rozliczania PIT-ów, który za Ciebie wypełni zeznanie podatkowe, a 1 % przekażesz automatycznie dla naszego wydawcy, Fundacji SOS - Obrony Poczętego Życia:

Działania Fundacji można także wesprzeć wpłacając pieniądze na konto: 32 1140 1010 0000 4777 8600 1001 lub skorzystać z szybkiej wpłaty przez internet >>