SKANDAL!!! Marsz Rotmistrza w Olsztynie w cieniu hołdu dla Armii Czerwonej

0
0
0
/

Przedstawiamy relację z obchodów Marszu Rotmistrza w Olsztynie autorstwa młodych patriotów. Na uwagę zasługuje fakt, że prawie równolegle odbywały się skandalicznie oficjalne uroczystości z udziałem miejscowych notabli z PO i PSL, którzy uczcili pamięć... Armii Czerwonej razem z Rosjanami przybyłymi z flagami z sierpem i młotem.

 

Kilka tygodni planowania i przygotowań. Żmudna promocja na portalach społecznościowych i stronach internetowych. Próby pozyskania mediów i szerokiego prawicowego środowiska w naszym mieście. To wszystko się opłaciło.


Ponad setka osób uczestniczyła w Marszu Rotmistrza w Olsztynie. Marsz zorganizowany już po raz drugi w naszym mieście był godnym uczczeniem 112. rocznicy urodzin Witolda Pileckiego.


W tym roku odpowiedzialnymi za organizację marszu byli członkowie lokalnego koła Młodzieży Wszechpolskiej, którzy z zadania wywiązali się perfekcyjnie. Nie zabrakło biało-czerwonych flag i okolicznościowych banerów, patriotycznych utworów oraz haseł chwalących dokonania Pileckiego jak i potępiających jego oprawców. Wśród uczestników Marszu dało się zauważyć powiewające symbole kibiców Stomilu Olsztyn oraz lokalnej brygady Obozu Narodowo-Radykalnego.


Manifestacja rozpoczęła się odczytaniem listu do uczestników Marszu od stowarzyszenia Auschwitz Memento, które jest inicjatorem akcji Projekt Pilecki mającej na celu realizację filmu dokumentalnego ukazującego życie naszego bohatera w całości. W czasie odczytywania listu młodzi Wszechpolacy rozdali również ulotki nadesłane przez stowarzyszenie.


Czarne chmury, które od kilku godzin krążyły nad miastem na szczęście nie przerwały tego radosnego święta i po krótkim przemówieniu, w którym kolega Kamil nakreślił cel spotkania i sylwetkę Rotmistrza ruszyliśmy w drogę.


Na czele pochodu szli młodzi ludzie trzymający wieniec i własnoręcznie zrobiony baner z wizerunkiem Witolda Pileckiego oraz napisem „Chwała Rotmistrzowi”. Przechodząc obok najważniejszych urzędów w naszym mieście nie mogło zabraknąć okrzyków nawiązujących do sytuacji, która miała miejsce w Braniewie przy granicy z Obwodem Kaliningradzkim. W przemówieniu kolega Kamil wspomniał o tej hańbiącej nasz region uroczystości.


Nasi włodarze 27 kwietnia uczcili tam pamięć czerwonoarmistów wystawiając kompanię honorową i orkiestrę wojskową. Rosjanie, którzy przyjechali motocyklami na to wydarzenie przywieźli ze sobą flagi z sierpem i młotem całkowicie drwiąc sobie z polskiego prawa. Jedni powiedzą, że to ich tradycja, że są z tego dumni, ale dla nas młodych Polaków jest to symbol lekceważenia i pogardy. Wojewoda Marian Podziewski (PSL) mówił, że „Armia Czerwona uratowała wiele polskich istnień”. Równie dobrze mógł powiedzieć, że wiele istnień także po sobie zostawiła... Na uroczystości była obecna cała śmietanka: marszałek województwa Jacek Protas (PO), przewodniczący sejmiku Julian Osiecki (PO) i komendant wojewódzki policji Józef Gdański. Nasuwa się tu na myśl tylko jedno zdanie: Czerwonym hołd oddajecie o Wyklętych i Rotmistrzu nie pamiętacie!


Gdy Marsz Rotmistrza doszedł już na Plac Solidarności złożone zostały biało-czerwone kwiaty pod Pomnikiem Wolności Ojczyzny, a przewodniczący zgromadzeniu odczytał wiersz Zbigniewa Herberta pt. „Przesłanie Pana Cogito”. Na koniec wszyscy odśpiewali Mazurka Dąbrowskiego.


I tak Marsz Rotmistrza kolejny raz przeszedł ulicami naszego miasta. Mieszkańcy pokazali, że potrafią się zorganizować i, że pamięć o bohaterach jest dla nich ważna. Patrząc w przyszłość można mieć nadzieję, że za rok znów się spotkamy w jeszcze większym gronie, a orkiestra tym razem zagra dla Rotmistrza.


A.W.
Źródło i fot.: informacja prasowa

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną