Debata Sommer - Bosak o Ruchu Narodowym

0
0
0
/

W Warszawie, odbyła się debata między redaktorem naczelnym „Najwyższego Czasu” Tomaszem Sommerem, a jednym z liderów inicjatywy Ruch Narodowy Krzysztofem Bosakiem. Debatę zorganizował Instytut Romana Rybarskiego. Tematem debaty miała być dyskusja o obliczu ideowym inicjatywy Ruchu Narodowego.

 

Lider inicjatywy „Ruch Narodowy” Krzysztof Bosak deklaruje, że nie będzie to partia polityczna. Bo, jego zdaniem, nikt wśród narodowców i prawicowców nie jest zainteresowany powstaniem partii politycznej. Środowiska, którym bliska jest idea inicjatywy są wręcz przeciwne powstawaniu partii politycznej. Celem inicjatywy „Ruch Narodowy” ma być natomiast oddziaływanie na społeczeństwo. Przy czym, zdaniem Krzysztofa Bosaka, partia polityczna nie jest dobrym instrumentem oddziaływania społecznego.


Ruch Narodowy chce zmieniać Polskę poprzez zmianę świadomości Polaków na drodze licznych prelekcji. Zdaniem Bosaka takie prelekcje sprawiły, że na przestrzeni wielu lat środowiska prawicowe są coraz bardziej świadome swoich celów. Sukces prawicy dostrzega nawet środowisko „Gazety Wyborczej”.


Po drugie przedstawiciele Ruchu Narodowego uważają, że głoszą bardzo konkretne idee. Wszelkie oceny uznające ich deklarację ideową za pozbawione konkretów frazesy, uznają za złośliwe i niemerytoryczne.


Po trzecie z wypowiedzi Krzysztofa Bosaka wynika, że Ruch Narodowy na pewno nie będzie nawoływać do natychmiastowego opuszczenia przez Polskę Unii Europejskiej. Pomimo, że Unia nie zachwyca, to zdaniem Bosaka, można w niej realizować, choć z trudnością, politykę narodową. Według Bosaka, Polska mogłaby opuścić Unie Europejską tylko wtedy, gdyby było poparcie społeczne dla opuszczenia Unii.


Po czwarte w trakcie dyskusji okazało się, że dyskutantów - Bosaka i Sommera, połączyła niechęć do tworzenia partii politycznej. Bosak odsyłał zainteresowanych działalnością polityczną w szeregi Unii Polityki Realnej lub Ruchu Wolności, a Sommer w szeregi partii Janusza Korwin-Mikkego.


Tomasza Sommera do powoływania partii zniechęca to, że obecna scena polityczna demoralizuje polityków, czego powodem jest to, że byli działacze UPR, którzy robią kariery w szeregach PiS i PO, są ludźmi, którzy realnie wyrzekli się swoich prawicowych poglądów. Sommer obawia się, że to samo stanie się i z politykami partii Korwin-Mikkego, gdy zaczną partycypować w korzyściach z polityki.


Pewnym minusem spotkania była konwencja debaty. Organizatorzy zadawali odmienne pytania każdemu z dyskutantów, przez co tok narracji był dość chaotyczny. Dodatkowo można było odnieść wrażenie, że dyskutanci maja do siebie pretensje. Bosak o to, że Sommer krytykuje inicjatywę, a Sommer o to, że inicjatywa „Ruch Narodowy” jest niekonkretna, a więc może i nie tak prawicowa jak by tego chciał redaktor naczelny „Najwyższego Czasu”.


Niezbyt liczni słuchacze mieli też liczne pretensje. Jedni bronili, a drudzy krytykowali Korwin-Mikke. Jedni domagali się konkretów i radykalizmu, inni apelowali o umiar i głoszenie popularnych idei. Zadawnione urazy potęgowały tylko chaotyczność dyskusji.


tekst i fot. Jan Bodakowski

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną