Delegaci Światowego Kongresu Kresowian, uczestniczący w XXII Pielgrzymce Kresowian przyjęli uchwałę przygotowaną i zaproponowaną przez prezesa Ruchu Narodowego, posła Roberta Winnickiego, dotyczącą polityki Rzeczpospolitej względem Republiki Litewskiej i potępiającą lituanizację polskiej mniejszości w tym kraju.
Publikujemy pełną treść wymienionego wyżej dokumentu:
Jasna Góra, 3 lipca 2016 r.
Uchwała Światowego Kongresu Kresowian w sprawie polityki Rzeczypospolitej Polskiej wobec Republiki Litewskiej
XX wiek przyniósł zagładę większości społeczności polskich na Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej. Zagłada była bezpośrednim skutkiem prześladowań, wysiedleń, czystek etnicznych i ludobójstwa dokonywanego przez kilkadziesiąt lat. Głównymi sprawcami zagłady polskich Kresów były:
- carska Rosja
- Związek Sowiecki
- III Rzesza Niemiecka
- ukraińskie organizacje szowinistyczne i kolaboranckie, na czele z OUN-UPA
międzywojenna
- Republika Litewska i litewskie organizacje kolaboranckie w czasie II wojny światowej
Dziś sto tysięcy Polaków w Wilnie i drugie tyle na Wileńszczyźnie stanowi ostatni tak duży i tak dobrze zorganizowany bastion polskości na Wschodzie. Od ćwierć wieku trwa ich walka o przetrwanie i możliwość normalnego funkcjonowania w państwie litewskim. Niestety, niepodległa Litwa od 1991r. kontynuuje haniebną politykę agresywnej lituanizacji polskiej mniejszości, znaną z lat międzywojennych i II wojny światowej.
Polacy na Litwie są okradani z majątku przodków wskutek kuriozalnie przeprowadzanego zwrotu majątków zagrabionych przez komunistów. Są karani za dwujęzyczne nazwy miejscowości i ulic, nawet tam, gdzie stanowią przygniatającą większość. Republika Litewska odebrała im możliwość prawidłowego zapisu nazwisk w dokumentach. Okręgi wyborcze zmieniane są na niekorzyść Polaków.
Największe i najbardziej bolesne uderzenie idzie jednak w serce polskiej społeczności na Wileńszczyźnie - w szkolnictwo. Od pięciu lat polscy rodzice, dzieci, nauczyciele i działacze Związku Polaków na Litwie oraz Akcji Wyborczej Polaków na Litwie walczą o przetrwanie polskich szkół. Jest to walka niezwykle wyczerpująca, a nieustanne zagrożenie sprawia, że część polskich rodziców zaczyna się zniechęcać do posyłania swoich dzieci do polskich placówek. Jest to m.in. jeden z celów lituanizacyjnej polityki państwa litewskiego.
Niestety, państwo polskie od ćwierćwiecza prowadzi fatalną politykę w stosunku do Litwy i naszej mniejszości na Wileńszczyźnie. Polityka ta z jednej strony firmowana jest przez otwartych zdrajców polskiej racji stanu, którzy już na początku lat 90. w Ministerstwie Spraw Zagranicznych wygłaszali stwierdzenia takie jak to, że "Polacy na Litwie muszą zostać złożeni na ołtarzu dobrych stosunków państw polskiego i litewskiego". Z drugiej strony mamy polityków, którzy chcą zrobić coś dla naszych rodaków, ale zazwyczaj bezradnie rozkładają ręce.
Należy wreszcie jasno i czytelnie wskazać przyczynę tego tragicznego stanu rzeczy. Jest nim fundamentalnie błędne założenie polskiej polityki wobec Litwy. Otóż jako cel strategiczny państwo polskie postawiło sobie dobre relacje z Republiką Litewską, niezależnie od okoliczności i prześladowania naszych rodaków. Tymczasem Republika Litewska od ćwierćwiecza realizuje swój cel strategiczny, jakim jest lituanizacja, likwidacja naszej mniejszości na Wileńszczyźnie i dokończenie dzieła, które w pierwszej połowie XX wieku dokonali zaborcy, totalitaryzmy i litewscy szowiniści.
Państwo polskie musi na tę politykę zareagować natychmiast i stanowczo. Musi zmienić swój cel strategiczny, którym w pierwszej kolejności nie mogą być dobre relacje z Republiką Litewską, lecz interes naszej mniejszości w tym państwie. Każda inna polityka w tej sprawie musi zostać nazwana zdradą. Państwo polskie ma wiele, m.in. politycznych i gospodarczych, instrumentów nacisku na Litwę, z których powinno natychmiast skorzystać. My, Kresowianie, świadkowie i potomkowie mordów oraz wypędzeń, reprezentujący wiele milionów Polaków wywodzących się z Kresów Wschodnich, oczekujemy jasnej deklaracji w tej sprawie. Jest ona niezwykle pilna, ponieważ wiele polskich szkół jest zagrożonych właśnie w tym roku.
Domagamy się, by rząd Rzeczypospolitej Polskiej, w relacjach z władzami Republiki Litewskiej, stawiał sprawę naszych rodaków, mieszkających na Litwie, na ziemi swoich ojców, w sposób ultymatywny. Polaków na Wileńszczyźnie bolą już plecy od poklepywania i pocieszania przez kolejne ekipy rządowe w Warszawie. Najwyższy czas na konkretne posunięcia polityczne i gospodarcze!
Podpisano:
- Kresowianie,
- przedstawiciele organizacji kresowych, narodowych i niepodległościowych,
- kombatanci,
- duchowni,
- przedstawiciele świata nauki i kultury
- oraz reprezentanci Sejmu RP
zgromadzeni na Pielgrzymce i Światowym Zjeździe Kresowian