Dożywocie za walkę z UPA

0
0
0
/

stefankobosStefan Kobos „Wrzos”, przedwojenny podoficer zawodowy, porucznik Armii Krajowej, ostatni komendant Samodzielnego Obwodu WiN Tomaszów Lubelski, został skazany na dożywocie przez stalinowski sąd, mimo że całe wioski podkreślały jego zasługi w walce z UPA. Stefan Kobos przyszedł na świat 27 listopada 1900 r. w Maniowie w Małopolsce. W czasie I wojny światowej walczył w Legionach Piłsudskiego, później uczestniczył w wojnie polsko-bolszewickiej, m.in. w walkach o Wilno. Następnie służył jako zawodowy żołnierz w jednostkach wojskowych w Poznaniu, Krakowie i Bydgoszczy. W 1935 r. ukończył Szkołę Podoficerską w Bydgoszczy, dwa lata później został awansowany do stopnia sierżanta. Podczas kampanii wrześniowej brał udział w walkach pod Sanem. W listopadzie 1939 r. rozpoczął działalność w podziemiu zbrojnym w Konsolidacji Obrony Narodowej, a po jej rozbiciu w szeregach Związku Walki Zbrojnej pod pseudonimem „Wrzos”. W listopadzie 1942 r. objął dowództwo jednego z plutonów w ramach Obwodu Tomaszów Lubelski AK z siedzibą w Brzezinach koło Bełżca. Zadaniem tej placówki była obrona przed atakami band UPA. W kwietniu 1944 r. żołnierze z tej placówki przyszli z pomocą zaatakowanej przez oddział ukraiński Bieniaszówce. W maju wraz z oddziałem partyzantów sowieckich brali udział w obronie Lubyczy Królewskiej przed atakiem Ukraińców. 22 maja 1944 r. bronili Brzezin, odpierając dwa kolejne uderzenia. Działaniami na tym polu „Wrzos” zapracował na dozgonną wdzięczność mieszkańców bronionych miejscowości. W trakcie realizacji planu „Burza” na Lubelszczyźnie Stefan Kobos brał udział w opanowaniu Bełżca i Tomaszowa Lubelskiego. Dzięki demobilizacji oddziałów akowskich uniknął rozbrojenia przez Armię Czerwoną. Pozostawał w konspiracji, kierując wówczas IV plutonem w Brzezinach. W latach 1945–1947 uczestniczył w wielu akcjach przeciwko władzy ludowej, m.in. w listopadzie 1945 r. brał udział w rozbiciu Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa w Tomaszowie Lubelskim. W 1946 r. został awansowany do stopnia porucznika stanu wojny. Po aresztowaniu dotychczasowego dowódcy kompanii, w której służył, Karola Kosteckiego ps. „Kostek”, objął jej dowództwo. W maju 1947 r. wyznaczono go na komendanta Samodzielnego Obwodu WiN Tomaszów Lubelski. Podległe mu placówki likwidowały konfidentów UB i współpracowników władzy ludowej. Od 1947 r. ukrywał się w Brzezinach pod przybranym nazwiskiem Stanisław Kowalski. Jego poszukiwaniami kierowały urzędy bezpieczeństwa w Tomaszowie Lubelskim i Lubaczowie, które zwerbowały w sumie ok. 50 informatorów. Wielomiesięczna inwigilacja i zakrojona na szeroką skalę akcja operacyjna dała w końcu efekty, gdy funkcjonariuszom UB udało się zwerbować szwagra „Wrzosa” – Alfonsa Szeske. 21 stycznia 1956 r. „Wrzos” został okrążony w swej kryjówce w Brzezinach przez grupę operacyjną UB-KBW i aresztowany. Po trwającym trzy miesiące procesie, 28 września 1956 r. Sąd Wojewódzki w Lublinie, któremu przewodniczył sędzia Stefan Żaliński, skazał go na karę dożywotniego więzienia, zmienioną w wyniku amnestii na 15 lat. Rewizja wyroku z 1957 r. zaowocowała skróceniem kary do 8 lat. W aktach procesowych „Wrzosa” znalazły się petycje kierowane do najwyższych władz o jego uwolnienie, wystosowane przez mieszkańców Brzezin i okolicznych wsi, którzy podkreślali jego zasługi w obronie przed atakami UPA. W 1959 r. Stefan Kobos uzyskał przerwę w wykonaniu kary ze względu na postępującą chorobę serca. W marcu 1961 r. ponownie wrócił do więzienia, by w 1962 r. uzyskać kolejną przerwę, aż do 1968 r. W tym czasie zamieszkał z rodziną w Opolu, gdzie pracował jako ślusarz. Ostatecznie uchwała Rady Państwa z grudnia 1968 r. podjęła decyzję o ułaskawieniu. Stefan Kobos „Wrzos” zmarł 24 lipca 1976 r., po niespełna 8 latach spędzonych na wolności. Dziś mija 40 lat od jego śmierci. Źródła: podziemiezbrojne.blox.pl, panstwo.net

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną