Padły rekordy ciepła! Teraz uwaga na bardzo silne burze!

0
0
0
/

Dziś zmagamy się z wyjątkowo wysokimi temperaturami w ciągu dnia. W wielu miejscach padają rekordy. Tak było między innymi w Tarnowie, Katowicach, Opolu, Krakowie i w Warszawie. Na szczęście temperatura maksymalna w dniu dzisiejszym została już osiągnięta. Niebawem wzrośnie jednak ryzyko silnych burz. Nocne mogą być bardzo groźne – ostrzegają synoptycy.

 

Trzeba przyznać, że wielu z nas nie pamięta tak upalnego dnia w swoim życiu. Rekord temperatury padł nawet w Zakopanem. W Warszawie do tej pory za rekord uważano wartość 36,4°C (stacja na Okęciu), a dziś o godzinie 15:00 na stacji zanotowano aż 36,7°C. W Krakowie na Balicach do tej pory rekordową wartością było 36,7°C, a dziś zanotowano 37,2°C.

 

Ciekawostką jest także dzisiejszy rekord temperatury w Tarnowie. Do tej pory absolutne maksimum temperatury wynosiło 35,8°C, a dziś zaobserwowano wartość 37,7°C. Z kolei w stacji IMiGW w Silniczce (woj. łódzkie) o 15:00 było 38,4°C.

 

W najbliższych godzinach, po tak upalnym dniu, wzrośnie ryzyko gwałtownych burz – ostrzegają synoptycy. Najsilniejsze zjawiska mogą wystąpić w pasie od Dolnego Śląska przez centrum kraju aż po Warmię i Mazury. Burze będą rozwijać się także pomimo pory dnia. Ich największa aktywność może przypaść na środek nocy.

 

Przez nasz kraj będzie się powoli przesuwać z zachodu na wschód chłodny front atmosferyczny. Burze będą przynosić bardzo liczne wyładowania atmosferyczne, a także niebezpieczne porywy wiatru, a także opady dużego gradu. Niewykluczone są znaczne podtopienia i zalania.

 

W piątek nadal należy spodziewać się niebezpiecznych burz, zwłaszcza w pasie od Górnego Ślaska i Małopolski po Mazowsze i Podlasie. Ich największa aktywność powinna być zaobserwowana w późnych godzinach wieczornych i w pierwszej części nocy z piątku na sobotę. Oprócz Polski południowo-wschodniej, w piątek powinniśmy odpocząć od tropikalnych upałów.

 

mp,

na podstawie: Łowcy Burz, IMGW

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną