Czas Białegostoku ujawnia ile trzeba było płacić za pierwsze miejsce na liście Palikota

0
0
0
/

W rozmowie zamieszczonej na portalu czasbialegostoku.pl były działacz Ruchu Palikota Michał Korol stwierdził, że rzekomo proponowano mu pierwsze miejsce na liście Palikota do sejmu za 50.000 zł.

 

Zdaniem byłego działacza ruchu, Palikot zapomniał o swoich obietnicach wyborczych, i sprawił że dziś Ruch Palikota „ to jedna, wielka bańka mydlana oparta wyłącznie na antyklerykalizmie”, która „ma żadnego programu gospodarczego, [ani] społecznego”.


Palikot miał też spacyfikować aktywność działaczy swojej partii. Szefami partii w regionie nominował posłów nie mających zaplecza politycznego. Doprowadziło to do konfliktów posłów z lokalnymi aktywistami. Zdaniem byłego działacza działania Palikota sprawiły, że jego partia właściwie już nie istnieje.


Były działacz Ruchu Palikota Michał Korol w swoim wywiadzie dla Czasu Białegostoku stwierdził też, że posłowie Ruchu Palikota to ludzie „mierni, przypadkowi, dopasowani w taki sposób” by na ich kiepskim tle Palikot lepiej wypadał.


Michał Korol zdradził też kulisty tworzenia list. Jego zdaniem, rzekomo, „żeby dostać jedynkę było trzeba zapłacić do ręki 50.000 złotych”.


Jeden z internautów komentujących wywiad byłego działacza Ruchu Palikota stwierdził, że zainwestowanie 25.000 w zdobycie miejsca w parlamencie jest niezwykle opłacalne. Poseł przez jedną kadencje może zarobić 480.000 złotych zasadniczej pensji posła (4 lata x 12 miesięcy x 10 000) plus 120.000 złotych diety (30.000 zł rocznie). W sumie 600.000, minus rzekome 25.000 za miejsce na liście.


Kolejny krytyczny artykuł pod adresem Ruchu Palikota ukazuje, że sztukmistrz z Lublina został przez establishment skreślony. Równocześnie wszyscy świadomi patologii w środowiskach patriotycznych mają możliwość dzięki temu wywiadowi dowiedzieć się, że identyczne patologiczne mechanizmy są i na lewicy. Bezideowi politycy nie traktują działalności na forum publicznym jako konkurencji programów, tylko jako możliwość dorwania się do koryta. Wszystko więc leży w rękach wyborców którzy wybiorą w najbliższych wyborach albo ludzi ideowych, albo kolejny raz osoby niebezpieczne dla Polski i Polaków.


Jan Bodakowski
Źródło: http://www.czasbialegostoku.pl/artykul/byly-dzialacz-ruchu-palikota-za-jedynke-do-sejmu-trzeba-bylo-zaplacic-50000-zl-dostalem-taka

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną