Nie uwierzył komunistom i ocalił życie

0
0
0
/

antonibiegunAntoni Biegun ps. „Sztubak” to żołnierz NOW i NSZ z Podbeskidzia, który walczył z komunistami pod dowództwem kpt. Henryka Flame „Bartka”. We wrześniu 1946 r. uniknął tragicznego losu większości partyzantów z jego zgrupowania. Nie ominęła go jednak odsiadka w komunistycznym więzieniu. Antoni Biegun urodził się 8 maja 1924 r. w Milówce na Żywiecczyźnie, w rodzinie powstańca śląskiego i działacza Stronnictwa Narodowego. We wrześniu 1940 r. został wraz z rodziną wysiedlony przez Niemców do Lipin Dolnych w powiecie biłgorajskim na Lubelszczyźnie. Zaprzysiężony zimą 1940 r. na członka Narodowej Organizacji Wojskowej, działał na terenie obwodu Biłgoraj. Aresztowany w kwietniu 1942 r. przez gestapo za sabotaż , uciekł z więzienia miesiąc później. Po powrocie trafił do oddziału partyzanckiego por. Jana Przysiężniaka ps. „Ojciec Jan”. Walczył też pod dowództwem mjr. Leonarda Zub-Zdanowicza ps. „Ząb”. W marcu 1943 r., w czasie akcji na grupy żołnierzy niemieckich strzegących majątku należącego do Luftwaffe w miejscowości Kamień-Groble, oddział porucznika Franciszka Przysiężniaka został rozbity, a sam dowódca ranny. Biegun przeszedł wówczas do oddziału kpt. Aleksandra Szklarka „Rysia”, a po jego śmierci w czerwcu 1944 r. - do oddziału porucznika Wacława Piotrowskiego „Cichego”. Po wkroczeniu wojsk sowieckich na Zamojszczyznę, zagrożony aresztowaniem, w styczniu 1945 r. przeniósł się do Krakowa, gdzie ukrywał się w klasztorze kapucynów. W kwietniu 1945 r. powrócił do rodzinnej Milówki, podjął przerwaną naukę i zaczął pracować na kolei w Bielsku-Białej. W dalszym ciągu nękany przez bezpiekę powrócił do partyzantki w beskidzkich lasach. Od lipca 1945 r. był dowódcą jednego z oddziałów w VII Okręgu NSZ, który w październiku tego roku podporządkował się zgrupowaniu kpt. Henryka Flame „Bartka”. 3 maja 1946 r. w Wiśle, Biegun i jego żołnierze ochraniali oddziały „Bartka”, które w biały dzień przedefilowały w pełni umundurowane i uzbrojone przez centrum miasteczka. W sierpniu 1946 r. otrzymał za to awans do stopnia podporucznika. Podejrzewając podstęp ze strony UB, nie wziął udziału w przerzucie zgrupowania „Bartka” na Zachód we wrześniu 1946 r. Najprawdopodobniej uratował tym samym życie własne i części swoich żołnierzy - przerzut okazał się być mistyfikacją, w której wyniku zamordowano ok. 150 partyzantów. Na wieść o zabójstwie „Bartka” początkowo pozostawał w ukryciu, a następnie przeniósł się na tereny Ziem Odzyskanych. W grudniu 1947 r. w Stargardzie Szczecińskim założył organizację Narodowy Związek Walki. 24 lutego 1948 r. został aresztowany i przewieziony do Krakowa. Wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego z lipca 1948 r. został skazany na łączną karę 15 lat więzienia, 5 lat pozbawienia praw obywatelskich i przepadek całego mienia. Karę odbywał w więzieniach w Rawiczu i Wronkach. W lipcu 1956 r. wyszedł na wolność po 8 latach odsiadki. W wolnej Polsce był prezesem zarządu Okręgu Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych w Krakowie. Zmarł 15 września 2001 r., został pochowany na cmentarzu w Borku Fałęckim w Krakowie. Źródło: nsz.com.pl

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną