Transseksualiści dostaną prezent… od rządu?

0
0
0
/

Kilka dni temu przerażenie u wielu osób wzbudziły informacje płynące z Niemiec o tamtejszych planach wprowadzenia „trzeciej płci”. Dziś dowiadujemy się, że rząd w Polsce przygotowuje ustawę specjalnie dla transseksualistów.

 

Z informacji do jakich dotarła „Rzeczpospolita” dowiadujemy się, że już w październiku rząd przedstawi projekt ustawy przygotowywanej z myślą o transseksualistach…


Jak już wiadomo, rząd chce skorzystać z procedury, którą w latach 80. ustalili specjaliści od zaburzeń seksualnych. Jej najważniejszym elementem jest próbny okres, tzw. test realnego życia.


O rozpoczęciu testu i jego długości zdecyduje komisja lekarska. Wcześniej będzie musiała ocenić, czy zespół dezaprobaty płci ma charakter stały.


Wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski, w rozmowie z „Rz”, przekonuje, że w projekcie chodzi szacunek do godności osoby.


- Najistotniejszym powodem prac nad projektem jest szacunek dla godności osób, które mają poczucie tożsamości płciowej odmienne od cech fizycznych - przekonuje wiceminister sprawiedliwości.


Jednak, jak zauważają autorzy artykułu, prace nabierają kontekstu politycznego. Konserwatyści zarzucają rządowi uleganie kontrowersyjnej teorii gender.


- Projekt założeń będzie gotowy w październiku. Omawiamy właśnie ostatnie szczegóły z Ministerstwem Zdrowia - informuje wiceminister Królikowski.


Dziś już wiemy, że na czas okresu próbnego transseksualista otrzyma specjalny dokument potwierdzający „nową tożsamość”. Następnie rozpocznie terapię hormonalną, jednak nie będzie mógł jeszcze poddać się nieodwracalnym chirurgicznym zmianom, np. wyglądu genitaliów. Po to, by w okresie próby mógł wycofać się ze swojej decyzji.


- Po zakończeniu testu realnego życia sąd wyda orzeczenie o korekcie płci metrykalnej. Wprowadzi zmiany do akt bieżących stanu cywilnego i wyda nowy dowód osobisty. Niezmieniony pozostanie jednak akt urodzenia - tłumaczy, w rozmowie z „Rz”, wiceminister Królikowski.


Sądy będą działać w uproszczonym postępowaniu nieprocesowym. Po orzeczeniu transseksualista będzie mógł poddać się operacji chirurgicznej.


Z planów wprowadzenia w Polsce nowych przepisów cieszą się seksuologowie, do których dotarła „Rz”.


- Rząd proponuje zmiany idące w dobrym kierunku. Obowiązek pozwania rodziców jest dla takich osób dużym obciążeniem. W ogóle nie mają łatwego życia. Nawet środowisku lekarskiemu brakuje wiedzy. Dobrze, że dyskutuje się na ten temat – ocenia seksuolog prof. Zbigniew Izdebski.


Tego optymizmu nie podziela jednak poseł Andrzej Jaworski. - Rząd w oczywisty sposób ulega wpływom teorii gender - tłumaczy polityk. - Otwarcie furtki do zmian w prawie może doprowadzić do tego, że już wkrótce płeć będzie można zmienić, składając odpowiednią deklarację u urzędnika – dodaje Jaworski.


Jakie skutki dla całego społeczeństwa może mieć taka dobroczynność ustawodawcza rządu? Aż trudno sobie wyobrazić.


Agata Bruchwald
Źródło: rp.pl
fot. Jan Bodakowski/prawy.pl

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną