Genialne! O wykształcenie B. Misiewicza pytał też Ojciec Rydzyk

0
0
0
/

To nie Nowoczesna „wynalazła” Misiewicza. Jako pierwszy o prawdziwe wykształcenie rzecznika MON pytał bardzo dawno temu założyciel i dyrektor Radia Maryja, o. Tadeusz Rydzyk. Rozmowę słyszało przynajmniej kilkanaście tysięcy osób, które uczestniczyły w spotkaniu „Dziękczynienie w Rodzinie” - dorocznym pikniku rodzinnym organizowanym przez Fundację Lux Veritatis w Toruniu. Podczas spotkania, ze sceny, za „pomoc w dążeniu do prawdy o Smoleńsku” dziękował w imieniu Antoniego Macierewicza, jego ówczesny bliski współpracownik, Bartłomiej Misiewicz. - A co pan studiuje – zagadnął o. Tadeusz Rydzyk. - Prawo – pada odpowiedź Misiewicza. - Ale jakie? - dopytuje założyciel Radia Maryja. - Normalne – odpowiada rzecznik MON. Publiczność się śmieje. Rozmowę zarejestrowały kamery TV TRWAM we wrześniu 2014 roku. - Niech się pan przedstawi, bo służby chciałyby wiedzieć – argumentuje o. Tadeusz Rydzyk. - Nazywam się Bartłomiej Misiewicz – tłumaczy ze sceny. - Wygląda ładnie – ocenił dyrektor stacji. Bartłomiej Misiewicz ma 26 lat. Od niemal roku zajmował stanowisko szefa Gabinetu Politycznego MON i rzecznika prasowego. Oprócz kierowania obsługą prasową resortu obrony jest też m.in. szefem Biura Zespołu Parlamentarnego Ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy Smoleńskiej, szefem Biura Zespołu Parlamentarnego Ds. Skutków Likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych, członkiem Krajowej Komisji Rewizyjnej PiS, czy społecznym doradcą ds. politycznych prezydenta Radomska. O Bartłomieju Misiewiczu zrobiło się głośno w sierpniu br., kiedy otrzymał od szefa MON Antoniego Macierewicza medal „Za Zasługi dla Obronności Kraju”. Zrzekł się także funkcji członka rady nadzorczej w jednej ze spółek energetycznych. Potem dziennikarze odkryli, że nie ma wyższego wykształcenia, choć sam deklarował, że studiuje. Ostatnio ujawniono, że uczelnia miała skreślić go z listy studentów. Sam Bartłomiej Misiewicz temu nie zaprzecza.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną