Twój Ruch z Urbanem i Hartmanem

0
0
0
/

Wypalony i niepopularny Palikot, świadom zerowej wartości marki swojego nazwiska, postanowił przeprowadzić rebranding antyklerykalnego i tęczowego towarzystwa.

 

Jeśli wziąć pod uwagę zainteresowanie mediów dokonanym właśnie przepoczwarzeniem palikociarni, to było ono znacznie słabsze niż „medialna pompka”, którą biłgorajski filozof dostał w kampanii 2011 roku. Wtedy jednak był elementem misternego planu ludzi trzymających władzę. Zagospodarował część niezadowolonych, kreując się na nową siłę. Podciął też skrzydła silnemu Natolinowi w SLD. Innymi słowy pozwolił na spokojne rządzenie ekipie Donalda Tuska.


W niedzielę nie było szaleństwa z polecenia pułkownika Waltera. Nawet wychwalająca za postępowość Palikota, chyląca się ku upadkowi, Wyborcza nie poświęciła całego wydania krakowskiej maskaradzie. Bo na obecnym etapie Twój Ruch (głupawa nazwa głupawego lidera), wobec trudności głównej partii rządzącej, która tańczy jak sobie tego życzą wszystkie służby polskie i niepolskie, może komplikować i tak niejasną sytuację w obliczu wyborczego czteropaku.


Zwłaszcza, że Palikot postanowił schować trochę hasła z trawką i specprawami dla seksualnych dewiantów. A wyeksponować te gospodarcze, z którymi – co widać, słychać i czuć – nie radzi sobie najwierniejszy z wiernych Angeli Merkel. Oznacza to, że wielcy nad Wisłą nie podjęli jeszcze decyzji o dobiciu Tuska i PO i wciąż dają szansę na wygrzebanie się premierowi z Gdańska.


Wracając do konwencji Twojego Ruchu warto zwrócić uwagę, że zapowiadane kilka miesięcy temu nowe otwarcie Palikota, miało dokonać się poprzez wzmocnienie różnymi, mniej lub bardziej planktonowymi, inicjatywami. Z dużej chmury spadł ostatecznie mały deszcz. W grodzie Kraka nie było sfederowania ze Stronnictwem Demokratycznym, Polską Partią Pracy, czy Socjaldemokracją Polską. Nie pojawił się Aleksander Kwaśniewski. A przede wszystkim nie włączyć się czynnie ten, którego twarz mogła nieco dodać „procentów” neopalikociarni – Ryszard Kalisz.


Był za to, widoczny na pierwszym planie, rzecznik ekipy stanu wojennego Jerzy Urban. Zapewne do Twojego Ruchu wniesie nieco swojego PR-owskiego doświadczenia. Brylował nasz ulubieniec prof. Hartman, specjalista od tropienia antysemityzmu i czołowy polakożerca. Nie mogło zabraknąć liderki frakcji geriatrycznej lewicy postępowej – lobbystki-aborterki Marii Czubaszek. Znaleźć się w niedzielę w Krakowie w tak doborowym towarzystwie to sama przyjemność.


Teraz Twój Ruch czeka na pierwszy werdykt sondażowni. Ta pozostająca na usługach Palikota - czyli wybory.xaa.pl, ze studentami, którzy przy piwie ustalają wyniki, zapewne pokaże wynik dwucyfrowy. To jest zakontraktowane.


Pytanie, co zrobi reszta sondażowi. A właściwie, jaki otrzyma rozkaz – dać czy nie dać. Media ze „zbioru zastrzeżonego”, jak na razie, nie popadły w zachwyt nad zmianą szyldu politycznego clowna z Biłgoraja. A to może oznaczać, że linia neutralności wobec Palikota obowiązuje także w niezależnych ośrodkach demoskopijnych. Już wkrótce będziemy mogli to zweryfikować.


Antoni Krawczykiewicz

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną