Duma dla Rosji według ambasadora Rosji

0
0
0
/

bodakowski_fotaOsoby otumanione rosyjską propagandą negują fakt rosyjskiej dumy z dziedzictwa sowieckiego. Twierdzą, że nie można utożsamiać dzisiejszej Rosji z zbrodniami sowieckimi na Polakach. Wbrew opiniom rusofilów władze rosyjskie nie tylko nie odcinają się od sowieckiej przeszłości ale także ją gloryfikują, w tym też sowieckie zbrodnie na Polkach (zresztą w identyczny sposób jak banderowcy na Ukrainie). By poznać takie oficjalne stanowiska czynników rosyjskich wystarczy zapoznać się z oficjalnymi wypowiedziami rosyjskich władz w rosyjskich mediach propagandowych dla Polków. Rosyjski serwis propagandowy dla Polaków „Sputnik” przedrukował z „Opcji na prawo” (czasopisma, które przed laty wyrobiło sobie markę tekstami prawicowymi, a dziś odbierane jest jako prorosyjskie) wywiad z ambasadorem Federacji Rosyjskiej w Rzeczypospolitej Polskiej Siergiejem Andriejewem (jaki przeprowadziła Agnieszka Piwar). W wywiadzie tym ambasador Rosji przedstawił wiele szokujących dla polskich patriotów opinii. Artykuły z „Opcji na prawo” tak spodobały się spodobały rosyjskiemu propagandowemu portalowi, że zdecydował on (co redakcja podkreśla za zgodą redaktora naczelnego czasopisma „Opcja na Prawo" Wojciecha Trojanowskiego) na przedrukowywanie artykułów z czasopisma. W wywiadzie ambasador Rosji potępił decyzje Polski o usunięciu z miejsc publicznych pomników sławiących Armię Czerwoną, uznał takie działania za bezprawne i przypomniał, że za rządów poprzednich ekip (PO, SLD) takich postulatów nie było. Zdaniem ambasadora sowieckie pomniki w Polsce „zostały zbudowane ku czci 600 tys. radzieckich żołnierzy i oficerów, którzy zginęli w walkach o wyzwolenie Polski”. Według ambasadora Rosji „w latach 1944-45 ani czerwonoarmiści, ani Polacy, których oni wyzwalali, nie mieli wątpliwości, że jest to właśnie wyzwolenie. Gdyby nie zwycięstwo Związku Radzieckiego i nie poświęcenie jego narodów, nie byłoby ani państwa polskiego, ani Polaków na tej ziemi” W opinii ambasadora Rosji „z okresem PRL — polskiego państwa narodowego, które, może i nie było ani demokratyczne, ani w pełni suwerenne, na początkowym etapie własnej historii stosowało represje wobec przeciwników politycznych (których skala była jednak nieporównywalna z terrorem hitlerowskim), ale nigdy Polska Ludowa nie znajdowała się pod okupacją radziecką i przy wszystkich swoich znanych wadach w ciągu 45 lat istnienia osiągnęła znaczące sukcesy w gospodarce, edukacji, służbie zdrowia, kulturze. I oczywiście nie może być to pretekstem do zburzenia pomników tych, dzięki którym Polska przetrwała — wcześniej jako PRL i dziś, jako demokratyczna Rzeczpospolita” Czytając wypowiedzi władz Rosji i pochwały Rosji ze strony rusofilów warto pamiętać, że od odzyskania niepodległości przez Polskę, w II RP działał ruch komunistyczny (zarządzany z polecenia Moskwy gównie przez Żydów), będący agenturą Rosji sowieckiej. Celem komunistów była likwidacja Polski i globalna dyktatura komunistyczna. Od listopada 1918 roku na wschodnie ziemie Rzeczpospolitej, z których wycofywała się armia niemiecka, szybko zajmowała Armia Czerwona dokonując zbrodni na Polakach. Na początku 1919 roku miały miejsce pierwsze starcia armii polskiej z bolszewikami (agresję Rosji sowieckiej na Polskę wspierała społeczność żydowska). Polskę przed komunistyczną zagładą uratowało Polskę zwycięstwo nad komunistyczną zarazą pod Warszawą 15 sierpnia 1920 roku. Cud nad Wisłą zmusił sowietów do odwrotu na wschód. Polacy odnieśli zwycięstwo pomimo że francuscy i brytyjscy robotnicy, podobnie jak władze Czechosłowacji, uniemożliwiali dostawy broni do Polski. Wojnę polsko - bolszewicką zakończył pokój zawarty w 1921 roku w Rydze, w jego wyniku sowieci zajęli wschodnie kresy Polski - Podole i Mińszczyznę. Na terenach wcielonych do ZSRR sowieci eksterminowali Polaków i niszczyli polskie dobra kultury - kościoły i dwory. W 1922 roku Rosja bolszewicka i demokratyczne Niemcy zawarły w Rapallo sojusz, który w 1926 roku został przedłużony w Berlinie. Rosjanie w sekrecie na swoim erytorium szkolili niemiecką armię na swoich poligonach. Niemiecki przemysł wojskowy w tajemnicy na rosyjskich poligonach testował broń pancerną i samoloty. Wszystkie siły polityczne demokratycznych Niemiec i komunistycznej Rosji wspólnie, za pomocą propagandy, gospodarki i wojska, dążyły do likwidacji państwa polskiego. Rosja bolszewicka po trupie Polski chciała przeprowadzić globalną rewolucję komunistyczną. W ramach eksportu rewolucji sowieci na terenach II RP wspierali działania komunistycznych terrorystów z partii zdominowanych przez Żydów - KPP, KPZU, KPZB. Największą akcją eksterminacji Polaków w Związku Sowieckim była opisywana w kilku książkach przez Tomasza Sommera „operacja polska”. Akcja ta trwała od sierpnia 1937 do listopada 1938. W trakcie jej trwania sowieci, kierując się nienawiścią etniczną do Polaków, wymordowali 200.000, a ponad 500.000 polskich dzieci wysłali do sierocińców gdzie odbierano im tożsamość, i skazywano często na śmierć z głodu lub chorób). 200.000 Polaków wymordowanych przez Rosję sowiecką stanowiło 20% jednomilionowej populacji Polaków zamieszkujących ZSRR. O skali nienawiści sowietów do Polaków świadczy to, że w ZSRR tylko 1% populacji został wymordowany, a Polacy wymordowani byli w 20%. Ludobójstwo Polaków z pobudek etnicznych zlecił Stalin. Polacy zostali wymordowani przez NKWD kierowane przez Jeżowa. Sowieci, by mieć pretekst do zagłady Polaków, wymyślili istnienie rzekomej polskiej siatki wywiadowczej w ZSRR o nazwie POW. Pretekstem do aresztowania Polaków był ich rzekomy antysemityzm – antysemityzm w ZSRR był traktowany jako szczególna zbrodnia i surowo karany. Krytykę Żydów traktowano jako krytykę władzy komunistycznej. „Na początku wielkiego terroru większość oficerów NKWD, także tych odpowiedzialnych za stalinowskie ludobójstwo, stanowili Żydzi, którzy nawet jeśli uznawali się tylko za komunistów, to jednak nie zapominali zwykle o swoim pochodzeniu”. „Żydzi byli jedną z tych narodowości sowieckich”, które nie podlegały represjom jako grupa etniczna. Polacy, inaczej niż Żydzi w ZSRR, byli mordowani za to, że byli Polakami. „Ludzie dostrzegali oczywiście nadreprezentację Żydów w sowieckich organach władzy a zwłaszcza w NKWD”. Źródłem etnicznej nienawiści sowietów do Polaków była pamięć o dwukrotnym zdobyciu przez Polaków Moskwy w 1605 i 1610, wyższość cywilizacyjna Polaków, przynależność Polski do cywilizacji zachodniej, uszczuplenie granic Rosji w wyniku odrodzenia Polski w 1918 i katolicyzm Polaków. Uprzedzenia Rosjan wobec Polski były tak wielkie, że biali woleli przegrać z bolszewikami niż skorzystać z pomocy Polaków za cenę zaakceptowania powstania niepodległej Polski. Eksterminacja Polaków przez sowietów została poprzedzona antypolską propagandą sowietów. Polacy w sowieckiej propagandzie byli przedstawiani jako naród wyzyskiwaczy i kleru katolickiego. Polacy w ZSRR byli uznawani za faszystowską agenturę białopolaków. Dla sowietów nie do zaakceptowania był polski katolicyzm. Polacy dla sowietów byli elementem obcym klasowo, etnicznie i religijnie. Propaganda sowiecka kreowała Polskę na kraj antysemicki, kraj powszechnej wśród wszystkich klas nienawiści do Żydów. Antysemicka endecja miała zmuszać Żydów do emigracji. Polska miała być według sowietów faszystowska i przeżarta wszelkimi patologiami: zapaścią demograficzną, epidemią chorób wenerycznych, powszechna przestępczością, głodem i brakiem demokracji. Eksterminacja Polaków poprzedzona była dwukrotnymi deportacjami Polaków, podczas których Polaków zsyłano w do Kazachstanu i na Kaukaz. „W kontekście rozmaitych sowieckich mordów masowych novum operacji polskiej było to, że władze na Kremlu po raz pierwszy ściśle określiły etniczno-kulturowe (a nie klasowe) korzenie ofiar”. W trakcie akcji sowieci mordowali Polaków w wieku od 16 do 60 roku życia. Wcześniej Polacy byli przez sowietów mordowani w akcjach mordowania kułaków czyli chłopów posiadających ziemie i w akcji mordowania osób religijnych. „Najczęściej przeznaczonych na śmierć (…) mordowano strzałem w tył głowy”. Zabitych chowano zbiorowych mogiłach na terenie poligonów NKWD lub w pobliżu placówek NKWD. Polacy byli też mordowani „poprzez duszenie, topienie w morzu (…) bicie drewnianymi klocami czy toporami”. Sowieci w czasie mordów nie stronili od sadystycznych metod – znany jest przypadek, gdy żywym Polakom wyrywano gardła narzędziami. Rozstrzeliwani w placówkach NKWD musieli rozbierać się do naga i byli rozstrzeliwani w łaźniach, dzięki czemu można było łatwo uprzątnąć krew. Mordów dokonywali funkcjonariusze NKWD, żołnierze Armii Czerwonej i aktywiści partii komunistycznej. W wyniku bałaganu zabijano też osoby przypadkowe. Zabitym jeżeli mieli to wyrywano złote zęby. Po latach oprawcy byli dumni ze swoich zbrodni. Polaków aresztowano na podstawie uprzednich list proskrypcyjnych, przygotowanych przez lokalną administracje na zlecenie NKWD. Po aresztowaniu wymuszano torturami przyznanie się do stawianych nieprawdziwych zarzutów. Aresztowani często umierali w trakcie tortur. Mienie aresztowanych i ich rodzin było konfiskowane. Rodziny zabitych nie były informowane o losie swoich bliskich, ani o miejscu ich pochówku. Operacje przeprowadzano w tajemnicy. Ludzie znikali z rzeczywistości i z akt. Dzieci zabitych wysyłano do sierocińców. Cześć z nich z powodu fatalnych warunków umierała. Te, które przeżyły, miały zmieniane nazwiska i pozbawiane były informacji o swoich rodzicach, likwidowano ich wszystkie związki z Polską. Te rodziny które przeżyły były prześladowane przez dziesięciolecia w ZSRR i musiały ukrywać swoją polskość. 23 sierpnia 1939 nazistowskie Niemiec i bolszewicka Rosja zawarły pakt Ribbentrop Mołotow o wspólnej agresji i okupacji krajów Europy w tym i Polski. We wrześniu 1939 sojusznicy, nazistowskie Niemcy i bolszewicka Rosja, wspólnie napadły na Polskę. Niemieccy naziści i rosyjscy komuniści wspólnie rozpoczęli eksterminację narodu polskiego, germanizację i rusyfikację ziem okupowanych. W wyniku wrześniowej agresji Polska na 50 lat znalazła się pod sowiecką okupacją i była podporządkowana kolonialnej polityce komunistycznej Rosji. Majątki Polaków komunistyczna Rosja skonfiskowała. Dwadzieścia dwa tysiące polskich jeńców wymordowali Rosjanie miedzy innymi w Katyniu. Sowieci wymordowali też kilkadziesiąt tysięcy polskich patriotów, których więzili i torturowali. W książce Tomasza Domańskiego „Relacje deportowanych z Kresów Wschodnich w 1940 roku” można przeczytać, że w „latach 1939–1941 władze Związku Sowieckiego przeprowadziły na inkorporowanych we własny organizm państwowy polskich Kresach Wschodnich cztery masowe wywózki, w których deportowano 320 tys. obywateli polskich. Była to część szerokich działań wymierzonych w zamieszkującą Kresy ludność polską, z zwłaszcza polską inteligencję. Wysiedleńcy zostali wywiezieni do odległych obszarów ZSRS. Ich wspólne doświadczenie znaczyły uwłaczające ludzkiej godności warunki w eszelonach deportacyjnych i takież same warunki mieszkaniowe, zimno, praca ponad siły, a przede wszystkim głód. Wielu zesłanych już na zawsze pozostało na „nieludzkiej ziemi". Pozostałym udało się powrócić do Polski po zakończeniu II wojny światowej”. „Wśród deportowanych Polacy stanowili około 82%, Ukraińcy - 8,8% i Białorusini - 8,1%”. 22 czerwca 1941 roku Niemcy zaatakowały komunistyczną Rosję. Sowieci zgodzili się na tworzenie polskiej armii w ZSRR. Jednak władze ZSRR nie poinformowały o tym polskich więźniów w gułagach i nie dostarczały żywności Polakom. Było to powodem ewakuacji 75.000 polskich żołnierzy i 75.000 polskich cywilów do Palestyny przez Iran. Władze Rosji sowieckiej planując podporządkowanie sobie po II wojnie światowej Polski stworzyły z agentów NKWD Polską Partie Robotniczą. PPR nawoływała Polaków pod okupacją niemiecką do powstania zbrojnego, by ułatwić Niemcom wymordowanie polskich patriotów. Agentura komunistycznej Rosji na terenach polskich tworzyła komunistyczną partyzantkę. Komunistyczni partyzanci zajmowali się głównie popełnianiem przestępstw kryminalnych i wydawaniem Niemcom polskich patriotów - z komunistycznymi kryminalistami walczyła cała podziemna Polska. Kiedy sowiecka Rosja w 1943 roku zaczęła wygrywać z Niemcami, sowieci zerwali stosunki z polskim rządem - nawiązali je po agresji Niemiec na ZSRR, pretekstem zerwania było odkrycie przez Niemców mogił pomordowanych polskich oficerów w Katyniu, oraz uznali 150.000 Polaków znajdujących się na terenie zajętym przez armię czerwoną za swoich obywateli. Rosja sowiecka w 1943 roku powołała armię składająca się z Polaków i dowodzoną przez agenta NKWD żydowskiego pochodzenia Zygmunta Berlinga - dla Polaków z łagrów armia Berlinga była jedyną formą ucieczki z ZSRR. Źle wyszkolonych Polaków z armii Berlinga Rosjanie cynicznie wysyłali na rzeź. W 1943 roku USA, Wielka Brytania i komunistyczna Rosja ustaliły, że prawie połowa Polski po II wojnie światowej zostanie wcielona do ZSRR, w tym też roku najprawdopodobniej po to, by nie komplikować aliantom współpracy zabito generała Sikorskiego. W 1944 ZSRR ponownie zajmuje tereny polskie i rozpoczyna kolejną eksterminację polskich patriotów. Sowieci tworzą ze swoich agentów władze „Polski” ludowej (osadzając władze komunistyczne i aparat terroru licznymi Żydami), które mają im umożliwić skuteczną okupację Polski czyli eksterminację polskich patriotów i rabunek polskiej gospodarki przez najbliższe 45 lat. W 1944 roku armia sowiecka aresztowała 30.000 żołnierzy AK, przeprowadziła masowe aresztowania i deportacje Polaków w głąb Rosji sowieckiej. Powołane w 1944 roku władze „Polski” ludowej były tylko namiestnikami Rosji sowieckiej na ziemiach polskich a nie suwerennymi władzami Polski i reprezentantami Polaków. Namiestnicy Rosji sowieckiej w Polsce nie mieli poparcia społecznego, byli tylko dekoracją utrzymywaną przez Armię Czerwoną w okupowanej Polsce. Sowiecka kolonia zwana „Polską” ludową była niedemokratyczną totalitarną tyranią, której celem była eksterminacja polskich patriotów. Sowieci powołali do życia polskojęzyczną bezpiekę, która zajmowała się terroryzowaniem, torturowaniem i mordowaniem polskich patriotów. Wydatki komunistów na aparat terroru i propagandy pochłaniały dużą część budżetu państwa. Komunistyczni okupanci zbudowali gigantyczny aparat tajnych współpracowników aparatu terroru. Sowieccy kolaboranci narzucili Polakom przepisy wzorowane na sowieckich, karali śmiercią za posiadanie niekomunistycznych poglądów a nawet za posiadanie radia. Poprawki do konstytucji „Polski” ludowej naniósł osobiście Stalin. Komuniści wsadzali do więzień Polaków pod byle pretekstem (spóźnienie do pracy, opowiadanie politycznych dowcipów). Na tyranii sowieckich kolaborantów zyskał tylko lumpenproletariat, który awansował do roli klasy pasożytniczej w „Polsce”. W walkach z komunistyczną okupacją zginęło 200.000 żołnierzy podziemia antykomunistycznego. Kadry dowodzenia w polskojęzycznym wojsku i bezpiece składały się z obywateli sowieckich. Sowieccy okupanci rabunkowo eksploatowali „Polskę” ludową, najlepszym tego przykładem było „kupowanie” przez sowietów polskiego węgla za 10% jego ceny na rynkach światowych, podobnie wyglądał cały „handel” ze wschodem. Polityka gospodarcza prowadzona przez kolaborantów Rosji Sowieckiej wyniszczała gospodarczo Polskę, Polacy nie mieli dostępu do artykułów niezbędnych do życia. Sowieci nie dopuścili, by Polska skorzystała z pomocy amerykańskiej po II wojnie światowej. Rosja sowiecka w „Polsce” ludowej zlikwidowała demokrację i wolne wybory. Kolaboranci Rosji sowieckiej wprowadzili cenzurę i niszczyli polską kulturę. Jedyną zorganizowaną opozycją wobec komunistycznej okupacji był Kościół katolicki. Było to powodem prześladowania Kościoła. Kolaboranci Rosji sowieckiej rozbijali jedność Kościoła, wspierając organizacje i czasopisma propagujące herezje, laicyzowali dzieci i młodzież (uniemożliwiając naukę religii i uczestnictwo we mszach świętych). „W latach 1945-1956 w komunistycznych więzieniach przebywało ponad 1000 kapłanów, t.j. ok. 10% wszystkich księży”. Bezpieka i milicja zamordowały wielu księży. W 1953 aresztowano prymasa Polski. W 1954 zamknięto 300 żeńskich domów zakonnych na ziemiach zachodnich, większość zakonnic skierowano do obozów pracy. Podczas II wojny światowej zginęło z rąk sowietów 1.500.000 Polaków. Ponad połowa Polski z historycznymi ośrodkami polskiej kultury Wilnem i Lwowem została przyłączona do ZSRR. Polskość na ziemiach przyłączonych do ZSRR została zniszczona. Od 1944 do 1991 roku na terenie Polskim stacjonowało 100.000 sowietów z Armii Czerwonej (pod koniec wojny 1.500.000). Czerwonoarmiści mordowali, okradali, gwałcili, rekwirowali pasze, żywność, urządzenia i paliwa. Po II wojnie światowej wywozili z Polski całe zakłady przemysłowe. W ludowej „Polsce” było 170 baz Armii Czerwonej (w tym trzy z bronią jądrową). Sowieci chcieli wykorzystać Ludowe Wojsko „Polskie” do agresji na Europę Zachodnią. Żołnierze LWP mieli walczyć na terenach skażonych uderzeniem jądrowym. Sowieci wykorzystali jednostki LWP w agresji na Czechosłowację w 1968 roku. Od 1991 do 1993 roku z III RP wycofano 100.000 żołnierzy i pracowników cywilnych, 201 samolotów, 85 śmigłowców, 599 czołgów, 1028 wozów bojowych, 354 działa wielkokalibrowe, 20 wyrzutni rakiet z głowicami jądrowymi. Siła okopującej Polskę Armii Czerwonej gwarantowała nienaruszalność komunistycznej tyranii. Przez cały okres komunistycznej okupacji kolaboranci Rosji sowieckiej wysyłali wojsko i milicję do krwawego pacyfikowania niepokojów społecznych. Polacy byli mordowani w 1956, 1968, 1970, 1976, 1981 przez siepaczy kolaborantów Rosji sowieckiej. Jeszcze przed transformacją ustrojową i po niej kolaboranci Rosji sowieckiej rozkradli majątek narodowy należący do Polaków. Komunistyczna okupacja, której nienaruszalność gwarantowała Armia Czerwona, zdemoralizowała Polaków, nie pozwoliła na rozwój polskiej gospodarki, nauki i kultury, spauperyzowała ludzi uczciwych i przyzwoitych, zapewniła majątki i dominację szujom. Dziedzictwo komunistycznej okupacji ukształtowało patologiczną rzeczywistość społeczną i gospodarczą III RP, zapewniło realną władzę spadkobiercom kolaborantów Rosji sowieckiej. Dziś do tradycji sowieckiej odwołuje się putinowska Rosja, gloryfikując komunistyczną przeszłość i zbrodniczą Armię Czerwoną. Władze Izraela zadeklarowały, że na forum międzynarodowym będą wspierały kreowanie pozytywnego wizerunku Armii Czerwonej. Nie może to dziwić, jako że zaangażowanie Żydów w zbrodnie komunistyczne było ogromne. Nie jest to jednak kwestia przeszłości. Podczas agresji rosyjskiej na Gruzję pojawiły się informacje o wsparciu militarnym, konkretnie o przekazaniu przez Izrael Rosji kodów do gruzińskich dronów wyprodukowanych w Izraelu. Zapewne wynika to z tego, że w resortach siłowych Izraela pracowało kilkadziesiąt tysięcy były funkcjonariuszy sowieckiej bezpieki i Armii Czerwonej, imigrantów z ZSRR, a sam Izrael przez swoje dwie pierwsze dekady istnienia był w bardzo dobrych relacjach z ZSRR.  

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną