Powstrzymać eugeników mimo oporu polityków! Jest na to sposób! Podpisujcie!

0
0
0
/

prawy.pl_images_nowe_stories_aborcja_abortionZnam co najmniej kilka rodzin, których dzieci miały być chore (na podst. badań prenatalnych), a urodziły się zdrowe – mówi Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, prezes polskiej części organizacji CitizenGO. - Eugenicy w Polsce działają dziś bezkarnie – podkreśla, zauważając, iż na podstawie ich diagnoz zabija się chore i często też zdrowe dzieci. Stąd petycja, której treść może być dobrym rozwiązaniem do czasu zmiany ustawy na taką, która będzie chronić zdrowe i chore dzieci.

Według danych Ministerstwa Zdrowia, w 2015 r. kolejny już raz zdecydowana większość aborcji dokonanych w Polsce dotyczyła dzieci podejrzanych do niepełnosprawność (996 na 1040). „Dopóki prawo pozwalające na zabijanie dzieci w fazie prenatalnej nie zostanie zmienione, aby życie każdego dziecka było chronione, piszemy do Ministra Zdrowia z prośbą o to, aby wprowadzono obowiązek weryfikacji (w postaci sekcji zwłok dziecka) diagnozy stanowiącej podstawę do dokonania aborcji na dziecku podejrzanym o niepełnosprawność” zaznacza Korzekwa-Kaliszuk w uzasadnieniu petycji.

Jej zdaniem wprowadzenie takiego dokumentu do czasu zmiany ustawy może uratować życie znacznej grupy dzieci. Może ono powstrzymać środowisko eugeników przed skierowaniem na aborcje dzieci, co do których nie istnieje duże prawdopodobieństwo choroby. „Być może taki obowiązek zatrzymałby też proces naciskania na rodziców, aby dokonali aborcji” suponuje. „Wreszcie, fakt, że diagnoza zostanie sprawdzona po śmierci, powstrzymałby być może niektórych rodziców przed decyzją o zabójstwie swojego dziecka” dodaje, zauważając, iż w petycji jej twórcy proszą również o obowiązkowe uwzględnienie tych szczegółowych informacji w raporcie Ministerstwa Zdrowia na temat aborcji.

Wielu rodziców informuje o tym, że ich dzieci miały być – na podstawie badań prenatalnych – ciężko chore, a urodziły się całkiem zdrowie lub nie tak chore, jak prognozowano. „Faktem jest, że dziś w aborcji na podstawie tzw. eugenicznej przesłanki zabija się także dzieci zdrowe. Wystarczy jedynie podejrzenie choroby, aby dziecko zostało legalnie zabite. Faktem też jest, że w czasie badań prenatalnych analizuje się głównie krew pobraną od matki oraz stan łożyska, a nie ciało dziecka. To rodzi naturalną możliwość błędu diagnostycznego. Łożysko może bowiem zawierać zanieczyszczenia, które nie docierają do ciała dziecka. Należy podkreślić, że nie istnieje żadne usprawiedliwienie dla zabijania chorych dzieci. Jeśli taka procedura uchroniłaby przed śmiercią zarówno niektóre dzieci zdrowe, jak i chore, to warto ją wdrożyć” tłumaczy Korzekwa-Kaliszuk.

„Procedura obowiązku wykonania sekcji zwłok i konfrontacji jej wyniku z diagnozą mogłaby również przekonać wiele osób do człowieczeństwa i godności dziecka poczętego. Nie wykonuje się przecież sekcji zwłok na kimś, kto nie istnieje albo byłby jedynie częścią ciała kobiety” zauważa.

„Rozwiązanie, o które prosimy w petycji, ma charakter jedynie tymczasowy. Może być jednak dobrym rozwiązaniem do czasu zmiany ustawy i ochronić życie niektórych dzieci oraz pozytywnie wpłynąć na świadomość wielu osób. Do wprowadzenia takiej procedury właściwy jest akt wykonawczy w postaci rozporządzenia wydanego przez Ministra Zdrowia” dodaje.

Zachęcamy wszystkich do dołączenia do niniejszego apelu oraz do poinformowania o niniejszej petycji przyjaciół i znajomych.

Petycję można podpisywać na stronie:

http://citizengo.org/pl/lf/38322-o-weryfikacje-diagnozy-stanowiacej-przeslanke-do-aborcji-eugenicznej-w-postaci-sekcji-zwlok

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną