Kreowany na "odnowiciela" lewicy w Polsce Sławomir Sierakowski nieopatrznie w rozmowie z Dominiką Wielowiejską ujawnił, kto finansuje lewicę w Polsce. - 90 proc. dotacji dla mojej organizacji pochodzi z zagranicy. Kaczyński może nam skoczyć! - powiedział lider Krytyki Politycznej w Poranku TOK FM.
W trakcie audycji na temat finansowania organizacji pozarządowych Sławomir Sierakowski najpierw twierdził, że - cały numer polega na tym, żebyśmy wchodzili w gąszcz szczegółó, żeby zaczęli debatować i wyjaśniać bardzo uczciwe intencje. (...) Dlatego, żeby nie zostało to samym oskarżeniem. I o to tu chodzi. Tu są dwa etapy istotne - sam moment oskarżenia, ponieważ później nikt się nie będzie przyglądał. PiS rozpoczyna dwie kampanie: o zdobycie Polski samorządowej, "gdzie jest duża kasa i która jest ostatnim bastionem opozycji" oraz druga kampania którą będzie atak na NGOsy. To przejście do etapu otwarcie orbanowsko-putinowskiego. - opowiadał Sierakowski.
- Są bardzo silne ograniczenia dla organizacji pozarządowych w wydatkowaniu środków, na przykład na pensje. To jest bardzo trudno uzyskać. W mojej organizacji pracuje kilkadziesiąt osób i ogromna większość – 90 proc. dotacji, zawsze tak był – pochodzi z zagranicy. To nam zapewnia niezależność w Polsce. I bardzo dobrze, bo Kaczyński nam może skoczyć dzisiaj. Bardzo się z tego cieszę - powiedział Sierakowski.
Dodając - Mojej organizacji nie da się zaszkodzić. Prowadząc organizacje pozarządowe od 15 lat doskonale wiem, jak bardzo silne obostrzenia towarzyszą wydatkowaniu środków. - opowiadał lider Krytyki Politycznej w rozmowie z Dominiką Wielowiejską.
Komentarz Prawego - Sierakowski stwierdził pośrednio, że nie zamierza podporządkować swojej organizacji polskiemu prawu. W dodatku lider „Krytyki Politycznej” zapomniał o zaproszeniu niemieckich bandytów nazywanych "antyfaszystami"na Marsz Niepodległości. Fakt, że 90 proc. wpływów finansowych jest z zagranicy wskazuje, kto finansuje lewacką ideologię w Polsce. I pozostaje pytanie - ilu z fundatorów jest powiązanych z niemieckimi fundacjami, obcymi służbami specjalnymi i agenturą wpływu oraz ile rozmaitych agend Sorosa dorzuca Sierakowskiemu swoje judaszowe srebrniki?