Związkowcy z Solidarności obwożą po naszym umęczonym kraju styropianową figurę Złotego Donka, pomnika wystawionego przez naród premierowi za życia w dowód wdzięczności. Był właśnie w Częstochowie, teraz odwiedzi Katowice, a następnie Wrocław.

Złoty Donek wygląda jak Lenin, pod pachą trzyma piłkę, a na głowie ma ostatnio zamiast czapki peruwiańskiej, czapkę taką jakie noszą pod supermarketami Mikołaje.

Byliśmy najweselszym barakiem w demoludach i jak widać z formy protestu, jaką wybrali związkowcy, coś z tego zostało. Okazuje się jednak, że nie każdemu się to podoba, a nawet może być uznane za „uderzanie w godność Premiera i powagę Państwa Polskiego”. Tak bowiem dosłownie uzasadniła odmowę umieszczenia anonsu o przyjeździe Złotego Donka do Wrocławia redakcja bezpłatnie rozdawanej gazety „Metro”, której wydawcą jest spółka Agora.

Karygodne ogłoszenie, które uderza i w godność w powagę brzmi tak: „Donald Mikołaj Tusk nadchodzi! Solidarność i miasto Wrocław wielki zaszczyt wkrótce spotka! Do naszego grodu z mikołajkowymi życzeniami zawita w najbliższy poniedziałek pomnik Złotego Donka. Już za życia naród w dowód wdzięczności monument ten postawił.(...) Śpieszcie się ludzie, bo to jedyna okazja kiedy ten Wielki Mąż Stanu, nie tylko naszą wdzięczność przyjmować będzie, ale i sam prezenty rozda.” Tekst zaproszenia ilustruje zdjęcie styropianowego premiera w świątecznej czapce i logo Solidarności Dolny Śląsk, która organizuje wizytę styropianowego Donka.

Związkowcy po odmowie publikacji ogłoszenia nie pozostawili na Agorze, wydawcy „Gazety Wyborczej”, suchej nitki.

„Odczytujemy ten fakt jako ewidentną decyzję polityczną, świadczącą o stronniczości wydawcy, blokującego stronie społecznej – związkowi zawodowemu NSZZ „Solidarność” dostęp do informacji. Na szczęście są jeszcze w kraju inne media, niezależne od władzy i mamy nadzieję, że nasza wiadomość o planowanej wizycie Ukochanego Premiera dotrze do wrocławian, niezależnie czy o tym Agora napisze, czy nie. 9 i 10 grudnia w godzinach popołudniowych na ulicy Świdnickiej we Wrocławiu, chcemy bowiem podziękować Panu Tuskowi m.in. za brak ustawy o referendum, wydłużenie wieku emerytalnego, sytuację w służbie zdrowia, oświacie, za piękne drogi, drogie zegarki i za to, że pragnie nami rządzić jeszcze długie lata.” - napisał w oświadczeniu Kazimierz Kimso, przewodniczący Zarządu Regionu Dolny Śląsk NSZZ "Solidarność".

Nie ma tu nawet co komentować poza tym może, że na Czerskiej jakoś się chyba ostatnio miotają. Jadą po premierze Tusku nieraz tak, że jak czytam „GW”, to z niedowierzaniem sprawdzam, czy ja na pewno czytam „GW” i czy na pewno felieton Moniki Olejnik, a tu naraz okazuje się, że nie wolno sympatycznie pożartować sobie z premiera.

Jednak tam już tak widać jest. Jak Michnik z Wałęsą nawoływali do obalenia rządu premiera Kaczyńskiego to nie uderzało to w godność urzędu, a jak związkowcy jeżdżą ze złotą kukłą premiera i robią happeningi, to już uderzają w jego godność i powagę całego państwa.

No ale też jak tu nie dbać o wizerunek premiera, skoro - według raportu przedstawionego przez zespół parlamentarny ds. obrony wolności słowa - w latach 2008-2012 „Gazeta Wyborcza” dostała 51,6 proc. wszystkich pieniędzy wydanych przez rząd Donalda Tuska na ogłoszenia i reklamy w dziennikach ogólnopolskich.

Piotr Jakucki
fot. Prawy.pl/A.Bruchwald

© Wszystkie prawa zastrzeżone. Jeśli koniecznie chcesz skopiować tekst do swojego serwisu skontaktuj się z redakcją.