Start Gowina w sondażach

0
0
0
/

Powołana do życia tydzień temu nowa formacja Jarosława Gowina została już uwzględniona w niektórych sondażach.


Tuż po powołaniu Polski Razem Jarosława Gowina pierwszy pomiar instytutu Millward Brown dla „Faktów” TVN dał tej partii 6 proc. poparcie. Przy odrzuceniu niezdecydowanych poziom wskazań zamknął się w przedziale między 6,5 a 7 proc. Dokładnie to samo pokazał Estymator dla Newsweeka. Pewne odstępstwo zaś było dziełem Homo Homini, które dla „Super Expressu” pokazało ugrupowanie byłego ministra sprawiedliwości pod progiem wyborczym (4 proc.).


Analiza pojedynczych pomiarów nie ma najmniejszego sensu, więc dla obliczeń trendu służyć powinno uśrednienie wyniku, z zastosowaniem ujednoliconych reguł postępowania. Tak, więc Polska Razem, na podstawie trzech badań, może liczyć na 6 proc. poparcie. Daje jej to piąte miejsce w rankingu, tuż za PSL, które ma minimalnie lepszą pozycję od „gowinowców”. Na czele zestawienia pozostaje PiS z 34 proc. Druga jest Platforma z 28 proc., a przebierający nóżkami do władzy, w imieniu wyposzczonych towarzyszy – Leszek Miller – ma za sobą sympatie 14 proc. Polaków.


Do Sejmu ma jeszcze cień szansy dostać się Twój Ruch. Formacja Palikota, mimo że schudła od ostatnich wyborów i zdążyła przepoczwarzyć się w „stare-nowe”, ma też 6 proc. w sondażowych słupkach. Daleko od progu znajduje się Janusz Korwin-Mikke i jego KNP. Choć lider zapewnia, że jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej, to statystyka pokazuje nieco ponad 3 proc. akceptacji dla działań usytuowanej mocno na prawo partii JKM. Słabo radzi sobie, a w zasadzi nie radzi sobie Zbigniew Ziobro, na ugrupowanie, którego rzadko wskazuje więcej, niż co trzydziesty badany.


Wciąż za wcześniej by mówić, komu głosy zabiera Polska Razem. Dopiero za miesiąc, dwa bardziej wnikliwa obserwacja może pomóc w odpowiedzi na to pytanie.


Platforma zdaje się powoli odzyskiwać inicjatywę. Wymiana części ministrów, wyczyszczenie kierownictwa z ludzi Schetyny – to okazja do kilkupunktowego odbicia w sondażowych słupkach.


Zwłaszcza, że największa partia opozycyjna ma kłopoty ze złapaniem świeżego oddechu. Nie do końca zrozumiała dla swojego elektoratu, wizyta prezesa w Kijowie z banderowskimi flagami w tle, a przede wszystkim kłopoty Jarosława Kaczyńskiego z partyjną młodzieżą (m.in. agent Tomek) to czynniki, które powodują, że PiS wchodzi w trudny okres. Jeśli sobie nie poradzi do lutego, czy marca zaczną się schody, a na ich końcu możliwa – bodaj ósma z kolei – porażka w wyborach.


Antoni Krawczykiewicz
fot. Prawy.pl/D/Różański


© Wszystkie prawa zastrzeżone. Jeśli koniecznie chcesz skopiować tekst do swojego serwisu skontaktuj się z redakcją.

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną