Ludzie Obamy winią polski Kościół za szerzenie homofobii

0
0
0
/

W kolejnej porcji depesz opublikowanych przez portal WikiLeaks można zauważyć szczególną troskę, którą przedstawiciele administracji Baracka Obamy darzą osoby homoseksualne na całym świecie. W Polsce, głównym wrogiem gejów i lesbijek jest ich zdaniem... Kościół Katolicki.


Nauczanie Kościoła, jest jednym z głównym źródeł homofobii, w tym mocno katolickim kraju - wnioskują amerykańscy dyplomacji. Opublikowane depesze z warszawskiej ambasady, opatrzone sygnaturą "drażliwe, ale jawne" przesłano do Waszyngtonu w 2009 roku.

"Kościół Katolicki odgrywa znaczną rolę w krzewieniu i propagowaniu antygejowskich postaw w polskim społeczeństwie, zwłaszcza na obszarach wiejskich" czytamy w komunikacie, zatytułowanym "Prawa gejów w Polsce: długa droga", który winą za taki stan rzeczy obarcza również system edukacji i "ekstremistyczne media".

Dyplomaci zauważają co prawda, że Episkopat jednoznacznie potępia przemoc i dyskryminację gejów i lesbijek, ale jednocześnie dodają, że słowa hierarchów nie mają wpływu na proboszczów, którzy nazywają homoseksualistów "zboczeńcami".

Zdumienie wśród Amerykanów wywołuje fakt, uznawania przez Kościół aktów homoseksualnych za "grzech" i wezwania do zaprzestania tego typu praktyk. Zaznaczają oni, że Polacy często wyrażają swój sprzeciw wobec nadaniu gejom przywilejów, powołując się na "wartości katolickie" i "prawa natury".

"Geje i lesbijki są dyskryminowani przez system edukacji, w pracy, przy nabywaniu nieruchomości oraz w dostępie do służby zdrowia"- piszą w depeszach. Krytykują za "niewielkie zainteresowanie ochroną praw gejów" zarówno Platformę Obywatelską jak i Prawo i Sprawiedliwość.
 
Jednak ich szczególne zdziwienie wywołały sondaże przeprowadzone wśród członków Sojuszu Lewicy Demokratycznej, w których jedna trzecia zapytanych osób należących do tego ugrupowania przyznała, że uważa homoseksualizm za sprzeczny z ludzką naturą.

Dyplomaci przytaczają również badania opinii publicznej, które plasują Polskę na końcu klasyfikacji europejskich krajów, pod względem poparcia społecznego dla gejowskich postulatów.
 
Amerykanie pozytywnie natomiast piszą o akcjach promujących tolerancję, inicjowanych przez "centrolewicową" Gazetę Wyborczą, a Rzeczpospolitą i Nasz Dziennik krytykują za homofobię. Co ciekawe, autorzy depesz przyznają, że Nasz Dziennik jest marginalną gazetą, jednak to właśnie jemu poświęcają najwięcej miejsca w swoich tekstach. Ponadto oskarżają m.in. Młodzież Wszechpolską o szerzenie antygejowskich poglądów. Depesze wymieniają również jako źródło homofobii stronę Redwatch, która jak powszechnie wiadomo znajduje się na... amerykańskich serwerach.

Urzędnicy warszawskiej ambasady uważają co prawda, że przed Polakami jeszcze długa droga do zaakceptowania homoseksualizmu, ale pojawiają się pierwsze oznaki zmiany tego stanu rzeczy, na który ma wpływ pogłębiająca się integracja z "bardziej postępowymi częściami kontynentu".

"Oczekujemy, że coraz bliższe społeczne i gospodarcze więzi Polski z Europą Zachodnią doprowadzą do osłabienia homofobii"- piszą i otwarcie przyznają, że "pełne równouprawnienie homoseksualistów" zostanie nam tak czy inaczej z czasem narzucone przez Brukselę.

Kuba Klimkowicz
LifeSiteNews.com, WikiLeaks.org
fot. sxc. hu

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną