MEDYTACJE EWANGELICZNE Z DNIA 4 lutego 2017 r.

0
0
0
/

Sobota - (Mk 6,30-34). Po swojej pracy apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali. A On rzekł do nich: Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco. Tak wielu bowiem przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu. Odpłynęli więc łodzią na miejsce pustynne, osobno. Lecz widziano ich odpływających. Wielu zauważyło to i zbiegli się tam pieszo ze wszystkich miast, a nawet ich uprzedzili. Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi, byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać. Owca bez pasterza jest całkowicie bezbronna wobec wilków. Sama z natury potrzebuje ochrony. Ale kiedy odwraca się od pasterza i mimo tego, że on się nad nią lituje, odchodzi, wtedy ginie, bo choć to jest absurdalne, sama chce być dla siebie pasterzem. W takim wyobrażeniu wydaje się wszystko jasne: owca żyjąca w absurdzie, to owca, która sama dla siebie chce być… pasterzem. Prawda, że to dziwne? W przypadku owiec widzimy to od razu! Dlaczego jednak tak trudno dostrzegamy tę anomalię pośród ludzi? Wielu odrzuca Boga, popada w nieustanne stawianie siebie samego w roli Boga. Spotykają się tacy ludzie i może nawet wspierają przez jakiś czas, ale i tak ostatecznie dochodzi do rozłamu, gdyż nigdy nie utrzyma się jedna pycha przy drugiej! Jednak nie dziwimy się takim sytuacjom, jakbyśmy się już do takich wyborów… przyzwyczaili! Tymczasem, gdy patrzymy na owcę, która odwraca się od stada, oddala się od pasterza i idzie samotnie pośród traw, czy w ciemny las, przeraża nas to! Zauważamy od razu wielkie niebezpieczeństwo, na które ona sama się naraża! Dlaczego, gdy tak się dzieje z ludźmi, nas to nie przeraża? A gdy my sami próbujemy układać sprawy duże i małe naszego życia, bez oddawania ich Pasterzowi – Jezusowi Chrystusowi, czy nas to nie niepokoi? Czuwajmy, bo sami możemy nie zauważyć, kiedy popadamy w pogubienie, zawsze i we wszystkim szukajmy Pasterza, choćbyśmy musieli biec dookoła jeziora! Bójmy się braku pragnienia oddawania spraw Bogu, bójmy się tej źle pojętej samodzielności. Bójmy się samodzielnego wyruszenia w las, bo prawdziwie są tam wilki, którym nie możemy dać rady bez Pasterza.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną