Dzieci homoseksualnych rodziców mają trudniej w życiu. POBIERZ RAPORT!

0
0
0
/

Były zmuszane przez rodziców do uprawiania seksu wbrew swojej woli, częściej mają myśli samobójcze, problemy z prawemi narkotykami. Problemy z jakimi muszą zmierzyć się osoby wychowane przez osoby homoseksualne zdiagnozował Mark Regnerus.

 

Amerykański socjolog, profesor Uniwersytetu w Austin, Mark Regnerus, postanowił w sposób naukowy przedstawić „gorący” społecznie temat, czyli kwestię homoseksualizmu i statusu homoseksualistów we współczesnym świecie.


Zrobił to jednak z innej strony niż to jest najczęściej przedstawiane w głównych środkach masowego przekazu. Regnerus nie przedstawił sprawy z perspektywy „pokrzywdzonego geja” tylko z perspektywy osoby dorosłej, która wychowywała się w homoseksualnym domu. Dzieciństwo takich osób to nie beztroski czas zabawy, ale… okres szeregu poświęceń w myśl nowoczesności, której z pewnością taki mały człowiek kompletnie nie rozumie.


Regnerus w swoich badaniach posłużył się metodą, którą możemy określić jako wzorcową ilustrację klasycznych badań przesiewowych. Naukowiec rozpoczął od opracowania ankiety badawczej. Była ona skierowana do osób dorosłych, dotyczyła ich doświadczeń w okresie wzrastania w domu rodzinnym, ale także różnych aspektów ich obecnego funkcjonowania w dorosłości. Ankieta została skierowana do 15 058 respondentów. Po czym utworzono grupę reprezentatywną. Amerykanie ci wypełnili oni 2 988 pełnych ankiet.


Grupę reprezentatywną utworzyły osoby wieku od 18 do 39 lat, które następnie zostały poddane procedurom przesiewowym.

 

W ich wyniku Regnerus wyodrębnił 8 grup różniących się rodzinnymi strukturami/doświadczeniami:

 
- młodych dorosłych pochodzących z nienaruszonych biologicznie rodzin z hetero - seksualnymi rodzicami (przy wykonywanych porównaniach stanowiła ona punkt odniesienia dla pozostałych kategorii, dalej będzie ona określana jako grupa kontrolna),
- respondentów wychowywanych przez lesbijskie matki
- respondentów wychowywanych przez homoseksualnych ojców
- pochodzących z rodzin adopcyjnych (heteroseksualnych),
- pochodzących z rodzin rozwiedzionych w trakcie wzrastania respondenta (lub żyjących w konkubinatach bez formalnego związku),
- pochodzących z rodzin połączonych
- wychowywanych przez pojedynczego rodzica
- pozostałych zróżnicowanych przypadków (np. jeden z rodziców zmarł w trakcie dorastania respondenta).


Zostały one poddane analizie pod kątem badania 40 wybranych zmiennych.


Już pierwsze wnioski, śmiało możemy stwierdzić, że najbardziej ogólne, dają dużo do myślenia. Okazuje się, że pomiędzy grupą kontrolną a respondentami deklarującymi wychowywanie przez lesbijskie matki różnice wystąpiły w 28 zmiennych, zaś pomiędzy grupą kontrolną, a młodymi dorosłymi deklarującymi wychowywanie przez ojców - gejów różnic było 19.


W jaki sposób różnice te przekładają się życie codzienne? A mianowicie jak dowodzą wyniki badań Regnerusa dorosłe dzieci deklarujące posiadanie homoseksualnych rodziców różnią się od grupy kontrolnej m.in. pod względem myśli samobójczych, problemów z prawem, częstotliwości sięgania po narkotyki, kłopotami w trwałości związków emocjonalnych, ilością zdrad w związkach, częstotliwości korzystania z pomocy psychologicznej.


Kolejne wnioski, które mogą zszokować dotyczą kwestii związanych z doświadczeniami seksualnymi: 31% dzieci wychowywanych przez matki lesbijki i 25% wychowywanych przez ojca geja podało, że byli przez rodziców zmuszani do seksu wbrew swej woli.


Jednak największe wrażenie robią dane o tożsamości seksualnej badanych - 61% respondentów wychowywanych przez matki - lesbijki, a 71% przez ojców - gejów określa siebie jako „całkowicie heteroseksualnych”, innymi słowy w przypadku matek - lesbijek blisko 40%, a przypadku ojców - gejów blisko 30% wychowywanych przez nich dzieci to homo- lub biseksualiści.


Inaczej mówiąc: średnio co trzecie dziecko wychowywane przez pary homoseksualne wyrosło na homo- lub biseksualistę.


Raport ukazał się w 41 numerze prestiżowego czasopisma socjologicznego Social Science Research, pod tytułem„How different are the adult children of parents who have same–sex relationships? Findings from the New Family Structures Study.” Jego publikacja oczywiście wywołała lawinę krytyki.


Jako pierwszy z atakiem na raport wystąpił gejowski bloger Scott Rose, który najpierw na swoim blogu, a następnie w liście do władz uczelni poskarżył się na jego wyniki. W następnie z krytyką wystąpiły cztery duże organizacje gejowskie.


W rezultacie kolejnych głosów krytyki władze uczelni ugięły się pod ich presją i powołały specjalną uniwersytecką komisję do zbadania poprawności metodologicznej zrealizowanych badań. Komisja odrzuciła wszystkie zarzuty nie dopatrując się uchybienia metodologicznym standardom.

 

Niestety mimo to, Regnerus musiał poddać się uwłaczającej procedurze. Nieusatysfakcjonowane organizacje gejowskie ostro skrytykowały redakcję Social Science Research (SSR), za to, że opublikowała artykuł. Do redakcji SSR z inicjatywy Gary’ego Gatesa, demografa z University of California w Los Angeles wpłynął list otwarty podpisany przez ok. 200 badaczy domagających się m.in. ujawnienia kulisów tak szybkiego ukazania się tekstu. Wybucha medialna wrzawa. W swoim wystąpieniu Gates kwestionuje m.in. dobór recenzentów, sposób wyodrębnienia grup, tożsamość homoseksualnych rodziców wyodrębnioną na podstawie deklaracji ich dzieci.


Raport „How different are the adult children of parents who have same – sex relationships? Findings from the New Family Structures Study” oraz jego twórca Mark Regnerus zostali poddani ostrej krytyce ze strony środowisk homoseksualnych.


Nie można przemilczeć faktu, że jest on najczęściej pobieranym artykułem z dziedziny nauk społecznych na platformie ScienceDirect.


Przetłumaczony na język polski raport ukazał się  w Kwartalniku Naukowym Fides et Ratio Wydawanym przez UKSW.


POBIERZ RAPORT: http://www.stowarzyszeniefidesetratio.pl/Presentations0/14-06Regnerus.pdf


tekst i fot. Agata Bruchwald
fot. sxc.hu
Źródło: stowarzyszeniefidesetratio.pl


© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną